Unikalne "drzewka zapachowe" do samochodów – unikalne bo zepsute – rozdawali kierowcom wolontariusze Greenpeace na stacjach benzynowych w Izraelu. Nie pachniały i były ułamane. Za pomocą popularnego gadżetu potraktowanego w odmienny sposób organizacja prowadziła w czerwcu br. akcję w ramach długofalowej kampanii „Save The Trees”.
Zawieszki w kształcie pnia ściętego drzewa (z oczywistych powodów zostały one pozbawione sztucznych dodatków zapachowych oraz standardowego plastikowego opakowania) wykonano z papieru, którego produkcja z możliwie najmniejszy sposób narusza środowisko naturalne. Miały przypominać kierowcom o skali problemu niszczenia przyrody, prowokować do podjęcia dyskusji w rodzinnym gronie, zachęcić do używania 'ekologicznego’ papieru i codziennie przypominać wsiadającym do auta o problemie wycinania lasów deszczowych.
Kampania prosta, niewymagająca wielkich nakładów finansowych i trafiająca w sedno. Samo pokazanie problemu nie uratuje lasów deszczowych – niemniej jednak warto różnymi sposobami przypominać i zachęcać do zmian nawyków.
J.Żamojta
zobacz także
-
07.11.2025Odpowiedzialny biznes / CSR
Stare Telefony Działają Cuda
-
03.11.2025Akcje
Kampanie kinowe dla instytucji publicznych
-
23.10.2025Kreacje / printy
Tiszert. T-Search
-
23.10.2025Kreacje / printy
Ciche sygnały
-
22.10.2025Kampanie
ZWROTOMOCNI – o systemie kaucyjnym w lekkiej formie
-
22.10.2025Kreacje / printy
Holokaust, powtórz


