Z „Rodziną” najlepiej wychodzi się na zdjęciach
Grupy przestępcze na całym świecie mają bardzo podobną strategię rekrutacyjną wśród dzieci i młodzieży. Polega ona na tym, że wcielają się w role bliskich osób – ojca, wujka, kuzynów. Skutecznie wypełniają pustkę pozostawioną przez nieobecne tradycyjne rodziny i dają młodym ludziom to, czego im desperacko brakuje: kieszonkowe, ale przede wszystkim uwagę, troskę i szacunek. Tyle że w zamian żądają znacznie więcej, a bezwzględna lojalność to dopiero początek z listy wymagań.
Twórcy kampanii „Rodziny” (Families) za pomocą trzech przejmujących grafik ukazują, jak członkowie grup przestępczych po kawałku kradną serca i dusze młodego pokolenia. Pozornie niewinne czynności, jak gra w piłkę nożną, wspólne oglądanie filmów, czy nauka prowadzenia samochodu, w rękach kryminalistów stają się narzędziem rekrutacji i kontroli. A stąd już bardzo blisko do wplątania się na dobre w środowisko, z którego nie da się odejść na własnych zasadach.
Choć kampania została zrealizowana w Meksyku i dotyczy przede wszystkim tamtejszych realiów, jej wymowa jest uniwersalna: brak zainteresowania i opieki nad dzieckiem często przynoszą katastrofalne rezultaty. Organizacja Save The Children, na zamówienie której powstał poniższy projekt, pomaga wyciągać dorastające dzieci z kręgu przemocy i oferuje im bezpieczną przestrzeń, w której mogą się rozwijać bez wpływu przestępczości a w efekcie osiągać swój pełen potencjał:
txt: Dorota Chrobak
nazwa kategorii: Kreacje / printy
CZYTAJ TEŻ:
-
17.05.2024
Pierwsze przemówienie
-
12.05.2024
Plastik to broń masowego rażenia
-
10.05.2024
Czesław Mozil śpiewa o Kolejach Dolnośląskich
-
10.05.2024
Jestem tego warta
-
07.05.2024
Yeermułka
-
06.05.2024
Truskawki to ulubione owoce Polaków