Z tylnego okna miejskiego autobusu wystają zmaltretowane głowy owiec. Zwierzęta ledwie mieszczą się w przeładowanym pojeździe. Gdyby chociaż mogły wcisnąć odpowiedni guzik, kiedy będą chciały wysiąść.
Reklamy, które prezentowano na londyńskich autobusach miejskich, przedstawiają rzeczywiste warunki, w jakich transportowane są owce, konie czy świnie. Na ten problem zwraca uwagę kampania „Stop live exports” (Koniec z transportem żywych zwierząt) przygotowana na zlecenie Compassion In World Forming, brytyjskiej organizacji walczącej o ograniczenia w eksporcie żywych zwierząt i sprzeciwiającej się niektórym metodom ich uboju.
Budżet kampanii wynosił 200 tysięcy funtów i został przeznaczony na druk i umieszczenie na kilkunastu autobusach miejskich, kursujących po całym Londynie, zdjęć ściśniętych w ciężarówkach owiec. Komentarzami do fotografii są hasła „For many, it’s standing room only for the next 30 hours. Stop Live Exports” (Dla wielu jest to miejsce stojące tylko na następne 30 godzin. Skończmy z transportem żywych zwierząt) oraz „They can’t ring the bell when they want to get off. Stop Live Exports” (One nie mogą wcisnąć guzika, kiedy chcą wysiąść. Skończmy z transportem żywych zwierząt).
Przykuwająca uwagę kampania CIWF porusza problem okrutnych warunków transportowania zwierząt – zarówno w obrębie Wielkiej Brytanii, jak i poza jej granicami. Tylko w 2011 r. liczba cieląt i owiec eksportowanych ze Zjednoczonego Królestwa do Europy wzrosła do 80 tysięcy sztuk. Ich przewóz często trwa kilkanaście-kilkadziesiąt godzin. Różnymi metodami CIWF stara się skłonić brytyjskie i unijne władze, aby górna granica transportu żywca wynosiła 8 godzin.
J. Czerwiński
nazwa kategorii: Wydarzenia
CZYTAJ TEŻ:
-
01.02.2023
Dąb Fabrykant na Europejskie Drzewo Roku!
-
31.01.2023
Przystanek Zieleń na Mokotowie i Wilanowie
-
26.01.2023
Zrób coś za nic. Zostań dawcą szpiku
-
17.01.2023
Dbaj o siebie
-
13.01.2023
Jak reagują polskie gwiazdy na nagrania z ferm futrzarskich?
-
12.01.2023
(Nie) witaj szkoło!