Oni są liderami, a one się rządzą
Beyoncé, Condoleezza Rice i Jane Lynch w dzieciństwie "rządziły się". Ich koledzy, przejawiający podobne cechy charakteru, byli nazywani małymi przywódcami. To jedna z przyczyn tego, że kobiety są prawie nieobecne w zarządach, czy polityce. Na protekcjonalne traktowanie dziewczynek obecne liderki zwracają uwagę w spocie "Ban bossy" (bossy – władczy, apodyktyczny), apelując o wykreślenie ze słownika ich zdaniem upokarzającego wyrazu, który wzmacnia nierówność ze względu na płeć. Częścią kampanii jest krótki film, w którym kobiety kojarzone z wielkim sukcesem, między innymi własnie Beyoncé, czy Condoleezza Rice charyzmatycznie nakłaniają do zmiany słownictwa. Drugą jest strona internetowa, na której można poczytać o młodych liderkach.
"Ban bossy" szybko spotkał się z ostrymi polemikami i parodiami #ban bossy!what a bossy#, czy #ban bossy?what about stupidity#. Równość postulowana przez autorów spotu dotyczy tylko przywództwa i sukcesu. Sam pomysł wykreślenia jakiegoś słowa, nie zmienia też powodów dla których jest ono używane. Forma cenzury może być zinterpretowana jako zaproszenie do znalezienia synonimu. Pozostaje mieć nadzieję, że nie tylko młode liderki upomną się o należny im szacunek, którego miarą nie jest przecież sława.
Aleksandra Chudziak
nazwa kategorii: Kreacje / printy
CZYTAJ TEŻ:
-
06.10.2024
Po prostu się rusz!
-
04.10.2024
Jak oswoić prądożerców?
-
02.10.2024
Pomarańcza
-
02.10.2024
Świat oczami niepiśmiennych
-
01.10.2024
Same nie znikną
-
30.09.2024
Książka jest znacznie lepsza