Chłopak z teledysku, polityk czy zbrodniarz – każdy ma w sobie coś dobrego. Dosłownie. Adolf Hitler, G.W. Bush oraz Justin Bieber z punktu widzenia transplantologii stanowią rezerwuar cennych części zamiennych.
Trzy minimalistyczne pod względem graficznym plakaty to autorski projekt Felipe Franco. Brazylijczyk osobiście zajął się również ich rozpowszechnianiem w internecie. Koncept „Everyone has something good. Become a Donor” (Każdy ma coś dobrego. Zostań dawcą) z może zachwycić wielbicieli czarnego, niepoprawnego humoru. Fanów wymuskanego piosenkarza oraz zwolenników byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych, zestawionych z Adolfem Hitlerem, już nieco mniej. Biorąc jednak pod uwagę prawa gatunku, w jaki wpisuje się omawiana kreacja, należy podejść z dystansem do kontrowersyjnego doboru bohaterów. Zastanawia jedynie to czy taki żart jest w stanie autentycznie przekonać kogokolwiek do podpisania „oświadczenia woli”. Chyba głównie tych którzy marzą o pośmiertnym zrehabilitowaniu własnej osoby.
Justyna Wdowiak
nazwa kategorii: Wydarzenia
CZYTAJ TEŻ:
-
02.05.2022
Alkohol oszukuje
-
01.05.2022
Słodkie Święto Pracy
-
29.04.2022
I kto tu jest potworem?
-
28.04.2022
Gdyby tylko mogły mówić…
-
27.04.2022
Gdy nie ma nic ważniejszego od nałogu
-
26.04.2022
Odzież dla firm — w ekologicznym wydaniu