W kanadyjskim Vancouver pojawiły się ekologiczne plakaty wykonane rozpuszczalnym w wodzie atramentem. Na białym tle narysowano czarny tankowiec. Za każdym razem, gdy w mieście spadł deszcz, farba spływała w dół brudząc inne plakaty i wszystko, co spotkała na swej drodze. Rozpływające się plakaty miały przypominać mieszkańcom miasta o tym, że wycieki oleju do oceanu wyrządzają szkodę całemu społeczeństwu. Uświadamiające ten problem hasło pojawiało się, gdy farba spłynęła w całości. Wtedy przechodnie mogli przeczytać: „Oil spoils affect everyone. Take action at notankers.ca” („Wycieki oleju mają wpływ na nas wszystkich. Zacznij działać na notankers.ca”).
W ten sposób aktywiści z notankers.ca („Nie” tankowcom) postanowili walczyć o zakaz wpuszczania tankowców na wody kanadyjskiego północnego wybrzeża Pacyfiku. Plakaty przygotowała agencja Rethink Communications.
Jak podają członkowie notankers.ca, co roku w wyniku wycieków prawie 100.000 galonów oleju trafia do oceanów.
A.Pisarek
nazwa kategorii: Kreacje / printy
CZYTAJ TEŻ:
-
15.09.2024
Newsy bez stygmatyzacji
-
11.09.2024
Na(d)staw ucho
-
10.09.2024
Na manowce
-
08.09.2024
Uprzejmie donoszę
-
07.09.2024
We wrogim domu
-
06.09.2024
Roztopiony lód to nic fajnego