Lajkoniki a’ la Lenny Kravitz i Gandalf promują Kraków w kampanii „Kraków wart jest zaliczenia” skierowanej głównie do studentów. Seria plakatów i billboardów promuje miasto i jego najważniejsze wydarzenia kulturalne, takie jak koncert Lenny’ego Kravitza na Wiankach, festiwal filmowy czy festiwal sztuki współczesnej.
W ramach kampanii powstały ulotki i foldery w formie indeksów, z kalendarium imprez zamiast przedmiotów do zaliczenia, rozdawane w pobliżu największych uczelni kraju. W akademikach pojawiły się wywieszki na drzwi z hasłem „Nie ma mnie, zaliczam w Krakowie.”
Krakowska kampania jest częścią projektu „6 zmysłów”, który przedstawia Kraków jako miejsce wydarzeń kulturalnych na najwyższym, światowym poziomie. W maju i czerwcu w Krakowie odbywają się: 2. Festiwal Muzyki Filmowej, Miesiąc Fotografii, Festiwal Sztuk Wizualnych Art. Boom oraz Selector Festival i koncert Lenny’ego Kravitza.
Kreacja już zdążyła zbulwersować środowisko polskich feministek, które uważają, że reklama jest obraźliwa dla kobiet. Profesor Magdalena Środa, wypowiadając się na łamach „Dziennika” stwierdziła, że reklamodawcy bazują na prymitywnych instynktach i wykorzystują seksizm. Mimo sprzeciwów kampania jest realizowana i jest o niej głośno.
M. Kryńska
zobacz także
-
13.11.2025Wydarzenia
„6 7”, „brainrot” czy „skibidi”? Młodzieżowe Słowo Roku 2025
-
07.11.2025Odpowiedzialny biznes / CSR
Stare Telefony Działają Cuda
-
03.11.2025Akcje
Kampanie kinowe dla instytucji publicznych
-
23.10.2025Kreacje / printy
Tiszert. T-Search
-
23.10.2025Kreacje / printy
Ciche sygnały
-
22.10.2025Kampanie
ZWROTOMOCNI – o systemie kaucyjnym w lekkiej formie



