Czasami pomocy nie da się dostrzec „gołym okiem”. Podobnie jak ukrytych w tłumie lub wśród książek na regale czerwonych przedmiotów układających się w czerwony krzyż. W ten subtelny sposób o stale prowadzonej przez siebie działalności przypomina hiszpański oddział Czerwonego Krzyża. Kampania została zrealizowana w listopadzie 2008 roku przez agencję Publicis Dialog z Madrytu.
Dyskretnie ukazanym na trzech plakatach symbolom towarzyszy hasło „Być może nie możesz nas zobaczyć, ale jesteśmy tam” („Perhaps you can’t see us, but we are there”). Celem kampanii było uświadomienie, że Ruch Czerwonego Krzyża prowadzi działalność pomocową i wypełnia założenia swojej misji nie tylko podczas konfliktów zbrojnych bądź klęsk żywiołowych. Również w normalnym, codziennym życiu wolontariusze organizacji niosą pomoc ludziom, których podstawowe prawa są łamane.
Ukazane na plakatach sytuacje przypominają także o wieloletnim dorobku Czerwonego Krzyża – to dzięki tej pozornie niezauważalnej aktywności humanitarnej wielu dzieciom zapewniony został dostęp do edukacji, a obywatelom krajów rozwijających się umożliwione zostało korzystanie z czystej wody.
Istniejący od 1863 roku Międzynarodowy Ruch Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca zrzesza obecnie 97 milionów wolontariuszy na całym świecie. Jego główna dewiza streszczona została w zdaniu „Per humanitatem ad pacem” – „Przez humanitaryzm do pokoju”. Należący do Ruchu Polski Czerwony Krzyż działa od 1919 roku – jest najstarszą i bodaj najbardziej rozpoznawalną organizacją pomocową funkcjonującą w Polsce.
E. Janota
nazwa kategorii: Kreacje / printy
CZYTAJ TEŻ:
-
26.11.2024
Natychmiast
-
25.11.2024
Nie bądź dzieckiem!
-
25.11.2024
Twój wybór
-
06.11.2024
Nie miej tego w d*pie
-
05.11.2024
Faceci nie chcą kwiatów
-
04.11.2024
Nie chcesz trafić do tego dołka