W Brazylii znika bez wieści około dwieście dzieci dziennie. Z drugiej strony Brazylijczycy uwielbiają nosić koszulki z podobiznami swoich ulubionych zespołów i wykonawców albo reprodukcjami okładek ich płyt. Na przecięciu tych dwóch faktów zrodziła się idea T-SEARCH – ruchu, który zamienia modę w oddziaływanie społeczne.
Twórcy kampanii sięgnęli po genialny w swojej prostocie pomysł: wyemitowali kolekcję tiszertów, na których zamiast muzyków czy aktorów, pojawiły się obrazy zaginionych i czekających na odnalezienie dzieci. Dzięki zastosowaniu sztucznej inteligencji dokonano tzw. progresji wiekowej – zdjęcia dzieci przekształcono w wizerunki dorosłych, jakimi mogliby być obecnie.
Inicjatywa spotkała się niezwykle pozytywnym odbiorem społecznym, zarówno po stronie zwykłych obywateli, jak i samych celebrytów, którzy chętnie prezentowali się w „t-searchach” na swoich kanałach social mediowych, pokazywali się w nich publicznie a nawet występowali na koncertach. Cała kolekcja „t-searchów” wyprzedała się na pniu zaś dzięki akcji udało się odnaleźć pięcioro zaginionych dzieci.


txt: Dorota Chrobak
zobacz także
-
07.11.2025Odpowiedzialny biznes / CSR
Stare Telefony Działają Cuda
-
03.11.2025Akcje
Kampanie kinowe dla instytucji publicznych
-
23.10.2025Kreacje / printy
Ciche sygnały
-
22.10.2025Kampanie
ZWROTOMOCNI – o systemie kaucyjnym w lekkiej formie
-
22.10.2025Kreacje / printy
Holokaust, powtórz
-
21.10.2025Kreacje / printy
Żeby tylko nie przegrali…
