Kolory przemocy

Na pierwszy rzut oka obrazy wydają się być abstrakcyjno-artystycznymi  fotografiami wystawionymi w galerii. Po bliższym przyjrzeniu się ukazują okrutną prawdę. Poszerzają paletę barw o kolory, których nie spotka się w Luwrze: czerwień gwałtu, alkoholowy brąz, grobowa zieleń.

Kampania pt. „Bruises” (Siniaki), przebiegająca pod hasłem: „Fight Violence Against Women” (Walcz z przemocą wobec kobiet), została zorganizowana z okazji Międzynarodowego Dnia Eliminacji Przemocy Wobec Kobiet obchodzonego 25 października. Zdjęcia, przedstawiające zbliżenie obrażeń wynikłych z przemocy domowej, zostały podpisane imionami realnych kobiet, które doświadczyły takich przeżyć.  Tytuły obrazów mają uświadamiać, że przemoc domowa może obejmować również gwałt i śmierć.

Nadawcą kampanii jest francuskie stowarzyszenie feministyczne o odważnej nazwie Ni Putes Ni Soumises (Ani dziwki ani uległe) powstałe w 2003 roku. Stowarzyszenie, przez prowokującą nazwę, ma na celu zmienienie stereotypu kobiet wychowanych w rodzinach muzułmańskich, które postrzegane są, według przedstawicieli stowarzyszenia jako właśnie „dziwki”, o ile nie dostosują się do modelu patriarchalnego.

Kreację przygotowała agencja BETC, jedna z największych i najbardziej doświadczonych agencji reklamowych we Francji, będąca długoletnim partnerem stowarzyszenia. Agencja wykonała kampanię bezpłatnie.

Ewa Witkowska