Imigranci i zwierzęta
To nie zwiastun nowego filmu przyrodniczego o Afryce ani spot organizacji chroniącej zagrożone gatunki zwierząt. Chociaż narrator zaczyna tak: W dzikim królestwie afrykańskiej Amalii żyją dwa rodzaje stworzeń. Jedne prowadzą osiadły tryb życia, czyli są na stałe przywiązane do lądu. Z drugiej strony mamy zwierzęta wędrowne, tak jak afrykańskie gołębie żółtookie (African Olive Pigeon), zwane także Columba Arquatrix. Każdego roku, miliony tychże gołębi, opuszczają swoje rodzinne gniazdo, by przebyć podniebną podróż z jednego końca globu na drugi, zupełnie nieświadome granic państw, jakie przekraczają. Możemy zapytać: Dlaczego migrują? Dlaczego nie zostaną w swojej ojczyźnie? Odpowiedź jest prosta: chodzi o przetrwanie. Kiedy warunki stają się nieprzyjazne, a jedzenie trudne do zdobycia, jedynym sposobem na przeżycie staje się ucieczka z obietnicą powrotu. Obecnie, wiele państw przyczynia się do ochrony tych stworzeń, jako że każde z nich ma do odegrania ważną rolę.
W tle słów narratora pojawiają się obrazy wspomnianych zwierząt: tych osiadłych, jak i wędrownych. Podziwiać można piękno dzikiej natury oraz jej niezwykłe krajobrazy. Następnie pokazuje się mapa północnej Afryki – zaznaczone zostają kraje ojczyste innego znanego gatunku, którego warunki życia również zmuszają do migracji – homo sapiens. Narrator kontynuuje: Inny gatunek zwierząt, podróżuje przez te same ziemie, ale w odróżnieniu od gołębi żółtookich, mimo że charakteryzuje się wyprostowaną postawą i może być w ruchu, nie posiada skrzydeł i nie potrafi latać. W celu przetrwania pewni członkowie gatunku homo sapiens, rozwinęli więc inne sposoby migracji – poprzez lądy i wody. Niestety, kiedy przybywają na nowe ziemie, oczekując gościnnego przyjęcia, bywa, że nie otrzymują go ze strony osiadłych tam odpowiedników swojego gatunku. Każdego roku ponad 10 tys. ludzi umiera, próbując uciec przed wojną, głodem i chorobami. Mimo, że są istotami ludzkimi, nie używaj wobec nich przemocy. Proszę, traktuj ich jak zwierzęta.
W odpowiedzi na niepowstrzymaną falę napływających imigrantów i z uwagi na skalę zbliżającej się katastrofy humanitarnej, której świadkiem ludzkość jest już od dwóch lat, tunezyjskie Stowarzyszenie Imigrantów i Uchodźców (Association for the Rights of Immigrants and Refugees in Tunisia (ADIRT)) we współpracy z agencją komunikacji Memac Ogilvy Label, wyszły z inicjatywą stworzenia tego klipu, w celu przypomnienia o istocie wspólnych ludzkich wartości oraz przemówienia do sumień ludzi, żyjących po obu stronach Morza Śródziemnego.
Używając przewrotnego hasła: "Please treat them #LIKEANIMALS" (Proszę traktujcie ich #JAKZWIERZĘTA), zauważają paradoks wartości współczesnego społeczeństwa. Zwykle, stwierdzenie "traktować kogoś jak zwierzę" nie budzi pozytywnych skojarzeń. W tym kontekście jednak nabiera zupełnie innego znaczenia. Autorzy klipu podkreślają podobieństwa sytuacji, w której znajdują się oba gatunki żyjących na ziemi istot: konieczność zmiany środowiska w celu przetrwania. Moc przekazu uwydatniają pokazane w filmie tragiczne obrazy bitych i poniewieranych imigrantów, zmuszonych przez życie do ucieczki ze swojej ojczyzny.
Joanna Bącela
nazwa kategorii: Kreacje / printy
CZYTAJ TEŻ:
-
21.11.2024
Gwiazdka dla bezdomniaków
-
10.11.2024
MAMY czas na zdrowie?
-
06.11.2024
Nie miej tego w d*pie
-
05.11.2024
Faceci nie chcą kwiatów
-
04.11.2024
Nie chcesz trafić do tego dołka
-
31.10.2024
Poszły z dymem