Zadanie jest jasne – zrezygnować z Facebooka na 99 dni. Dokładna instrukcja znajduje się na specjalnie utworzonej stronie – 99daysoffreedom.com. Jest tam również ustawiony licznik, który pokazuje, ile czasu pozostało do zakończenia eksperymentu.
Na biorących udział w akcji czekają specjalne ankiety. Mają one na celu sprawdzić poziom zadowolenia ochotników w trakcie podjętego wyzwania. Mogą oni również pozostawić komentarze na stronie i dzielić się swoimi odczuciami z innymi uczestnikami eksperymentu.
Pomysłodawcą akcji "99 days of freedom" ("99 dni wolności") jest belgijska agencja reklamowa Just. Jej pracownicy postanowili nie tylko zachęcić innych do wzięcia udziału w eksperymencie, ale także sami stali się jego aktywnymi uczestnikami.
"99 days of freedom" stanowi odpowiedź na wyjawiony przez brytyjski dziennik "The Guardian" eksperyment Facebooka mający na celu zebranie danych dotyczących nastroju użytkowników portalu. Polegał on na manipulacji wyświetleń negatywnych i pozytywnych postów, by sprawdzić, jakie wywołują samopoczucie wśród odbiorców. Największy problem polega jednak na tym, że zalogowani na portalu użytkownicy nie mieli świadomości, że są poddani eksperymentowi.
Statystyki Facebooka wskazują, że przeciętny użytkownik portalu spędza na nim 17 minut dziennie, głównie czytając informacje, śledząc linki oraz przeglądając zdjęcia. Eksperyment "99 dni bez Facebooka” ma sprawdzić, czy nie jest to czas stracony.
Joanna Suchorowiec
nazwa kategorii: Kreacje / printy
CZYTAJ TEŻ:
-
25.04.2024
„Śniadanie już nie na trawie”
-
24.04.2024
Dla twojego bezpieczeństwa
-
22.04.2024
Z dupy problem
-
19.04.2024
Kto dogoni psa? Nikt
-
19.04.2024
Nic się nie stałooooo!
-
17.04.2024
Najlepszy przyjaciel sadysty