Każda z dwunastu skrzynek, składających się na instalację na warszawskim Placu Dąbrowskiego, przypisana jest do konkretnego człowieka. Właściciele to osoby bezdomne, którzy na drzwiczkach piszą, co jest im najbardziej potrzebne – może to być kawa, słodycze, ubrania, czy telefon komórkowy. Każdy przechodzień może im pomóc i wrzucić do skrzynki to, o co proszą.
Projekt powstał w ramach pracy magisterskiej Eugenii Wasylczenko, studentki Wydziału Sztuki Mediów ASP. Beneficjenci to osoby, które autorka poznała dzięki wizycie w jadłodajni prowadzonej przez ojców kapucynów na Miodowej. Instalacja planowo ma stać do końca miesiąca, autorka jednak chce starać się o przedłużenie zezwolenia ze względu na duże zainteresowanie. W internecie pojawiają się także głosy chętnych do zorganizowania podobnej akcji w innych miastach.
Nazwa projektu: Domni Bezdomni
Autorka: Eugenia Wasylczenko
Zasięg: Warszawa
Czas: 07/2014
nazwa kategorii: Kreacje / printy
CZYTAJ TEŻ:
-
11.04.2024
Nie ma jednej drogi z Parkinsonem
-
05.04.2024
Zbadaj się, nie odkładaj!
-
04.04.2024
Syndrom czarnego psa powraca
-
02.04.2024
5 kampanii o autyzmie, które powinieneś znać
-
02.04.2024
Nie bądź jak Bartek i Agata
-
22.03.2024
#nazdrowiepsychiczne