O ironio! 10 reklam społecznych z ironią, sarkazmem i cynizmem
Oburzający poród odkurzacza
Młode małżeństwo w pocie i bólu oczekuje potomka. Zamiast dziecka jednak na świat przychodzi… odkurzacz. Chwilę później szpitalnym korytarzem przechadza się para z nowo narodzonym odkurzaczem oraz druga – z telewizorem plazmowym, jak z becikiem. Głos z off-u: „Coraz częściej dzieci przegrywają konkurencję z przedmiotami i karierą. Rodzi się nas mniej, niż umiera. A ty, co jeszcze musisz kupić, zanim zdecydujesz się na dziecko?” Kampanię dla Instytutu Matki i Dziecka wykonała agencja JWT. Poród odkurzacza oburzył środowiska feministyczne. Katarzyna Nowakowska, autorka listu protestacyjnego napisała wtedy: Spot wzbudził we mnie niesmak. Brzmi jak z czasów Trzeciej Rzeszy: kobiety, do rodzenia dzieci, marsz!. Dariusz Zatorski z JWT odpowiedział, że spot miał być ironiczny. – Chcieliśmy wywołać dyskusję i udało się: ludzie zaczynają rozmawiać o tym, że jest nas coraz mniej.
Więcej: Tutaj
CZYTAJ TEŻ:
-
17.02.2025
1,5 tysiąca dzieci czeka na dom
-
11.02.2025
365 dni
-
08.02.2025
Gest solidarności
-
06.02.2025
Nie śpij!
-
06.02.2025
Pierwszy raz
-
04.02.2025
Wejdź po schodach