A dzieje się to tak
Chwytliwa, utrzymana w radosnym nastroju melodia kontrastuje ze smutnym tekstem i przerażającymi obrazami.
W krótkim spocie pojawia się młody chłopak, który sięga po narkotyki, i jego matka, wracająca po porannych zakupach do domu. Realizator dba o to, by widz mógł obserwować reakcję dwójki bohaterów, w filmie wciąż przeplatają się więc ujęcia chłopaka zażywającego heroinę i nieświadomej niczego kobiety. Im mocniej syn jest odurzony i im wyraźniejszy staje się fakt, że zaczyna tracić świadomość, tym bardziej wzrasta niepokój matki, która ciągle oczekuje pojawienia się syna na śniadaniu.
To zresztą nie jedyne wyraziste zestawienie, które występuje w spocie. Uderzać może również inna kwestia: obrazowi towarzyszy optymistycznie nastrojona muzyka, która zupełnie nie oddaje tego, co dzieje się na ekranie. Dźwięki, które słychać w tle, zapowiadają, że cała historia skończy się optymistycznie. Na końcu widzimy jednak nie szczęśliwą rodzinę, lecz zrozpaczoną i przerażoną kobietę, która trzyma w objęciach nieżywe dziecko – ofiarę przedawkowania narkotyków.
Ten charakterystyczny rozdźwięk między muzyką i ukazywaną historią można odnieść, i pewnie taka była intencja osób, które pracowały nad projektem – do innego dysonansu: pomiędzy zapewnieniami o tym, w jak wspaniały stan mogą wprowadzać opiat albo heroina, a prawdą o ich rzeczywistym, śmiercionośnym działaniu. Muzyka okazała się łudząca, usypiająca czujność widza – taki jest również nałóg narkotykowy, młodym ludziom, którzy próbują wielu szkodliwych leków albo narkotyków, również nie wydaje się, że mogą one prowadzić do tak poważnych skutków.
Organizacja The National Council on Alcoholism & Drug Abuse, która zdecydowała się zrealizować kampanię, chce postawić sprawę jasno: zażycie środków przeciwbólowych i narkotyków to nie wspaniała przygoda życia, lecz początek jego końca. Jak tłumaczy NCADA, tak radykalne posunięcie, czyli udramatyzowana forma przekazu, stało się koniecznością po tym, jak zawiodły lub okazały się niewystarczające inne sposoby i środki perswazji: debaty, spotkania z młodzieżą i ich rodzinami, wykłady, prowadzenie strony internetowej o zagrożeniach narkotykowych. Doniesienia o śmierci kolejnych nastolatków, którzy eksperymentowali z zabójczymi substancjami, sprawiła, że organizacja postanowiła opracować kampanię, która mogłaby lepiej oddziaływać na wyobraźnię młodych ludzi. Do jej przygotowania zatrudniona została agencja Schupp Consulting. Jej wyreżyserowaniem zajął się jeden z najlepszych regionalnych reżyserów Scott Ferguson.
Kampania jest skierowana również do opiekunów młodych ludzi, bo do tragedii przyczynia się w dużej mierze brak komunikacji w rodzinie. Rodzice często dowiadują się o problemie, kiedy nic już nie mogą zrobić. A uzależnienie od narkotyków to dramat nie tylko młodych ludzi, lecz również ich bliskich.
Kampania, opatrzona znaczącym tytułem "That’s how" ("Oto jak") miała swoją premierę podczas ostatniej edycji Super Bowl. Jej twórcy mają nadzieję, że popularność, jaką cieszy się to sportowe wydarzenie, przyczyni się do wzrostu świadomości wśród młodych ludzi i ich opiekunów na temat nałogu narkotykowego, a to z kolei przełoży się na wstrzemięźliwość wobec środków farmakologicznych i narkotyków i obniżenie progu śmiertelności wśród nastolatków w regionie.
Anna Lis
nazwa kategorii: Wydarzenia
CZYTAJ TEŻ:
-
12.05.2022
„Druh znaczy przyjaciel” – Dem zaprojektował polsko-ukraiński słowniczek dla dzieci
-
02.05.2022
Alkohol oszukuje
-
01.05.2022
Słodkie Święto Pracy
-
29.04.2022
I kto tu jest potworem?
-
28.04.2022
Gdyby tylko mogły mówić…
-
27.04.2022
Gdy nie ma nic ważniejszego od nałogu