Debata nad przyszłością smartfonów w szkołach nabiera tempa. Nauczycielom utrudniają prowadzenie zajęć, ale rodzicom ułatwiają kontakt z własnym dzieckiem. Czy jednak rodzice są świadomi, ile ich dziecko spędza czasu ze swoim smartfonem podczas pobytu w szkole?
W dniach 23-26 sierpnia 2024 roku, przeprowadzono ankietę wśród użytkowników aplikacji Fonia.app oraz sprawdzono realne użycie smartfonów przez uczniów w obiektach szkolnych w trakcie zajęć lekcyjnych, dostarczonych przez firmę Selectivv (lokalizacja została określona na podstawie lokalizacji GPS w ponad 15 tysiącach obiektów szkolnych).
Z ankiety wynika, że aż 90% polskich rodziców mających dzieci w wieku szkolnym przyznaje, że ich pociechy mają własne smartfony, a większość z nich – 58% – regularnie zabiera je do szkoły. Zjawisko to jest bardziej powszechne w szkołach średnich, gdzie aż 86% uczniów ma przy sobie telefon w trakcie zajęć, natomiast w szkołach podstawowych jest to 47%. Rodzice tłumaczą to przede wszystkim potrzebą utrzymania kontaktu z dzieckiem – taki powód wskazuje 58% badanych (56% dla szkół podstawowych i 65% dla średnich).
Jeśli smartfon ma służyć tylko do kontaktu, to patrząc na dane Selectivv, rodzice mogą nie mieć świadomości, ile tak naprawdę ich dziecko spędza czasu ze swoim smartfonem podczas pobytu w szkole. Na podstawie danych Selectivv średni czas użytkowania smartfonów w godzinach od 8:00 do 14:00 w lokalizacjach szkolnych (dane GPS), wynosi kolejno:
● 48 minut – uczniowie szkół podstawowych,
● 1h 21 minut – uczniowie szkół średnich.
Aż 67% rodziców wyraża obawę, że posiadanie smartfona w szkole może rozpraszać dziecko. Mimo to, zdecydowana większość (79%) zgadza się, aby dzieci mogły zabierać telefon do szkoły, pod warunkiem, że nie będą go używać w trakcie lekcji.
Patrząc na Norwegię, gdzie zakaz używania smartfonów w szkołach stał się faktem, widać wyraźne podziały w opiniach polskich rodziców:
● 43% z nich uważa, że to dobra decyzja,
● prawie tyle samo (46%) sądzi, że zakaz powinien dotyczyć wyłącznie czasu lekcji,
● 11% uznaje to za zbyt surową regulację.
Rozkład odpowiedzi dla osób bez dzieci w wieku szkolnym to 42%, 29% i 26%. Co ciekawe, osoby bez dzieci w wieku szkolnym są bardziej krytyczne wobec norweskiego zakazu, co może sugerować, że brak bezpośredniego kontaktu z rzeczywistością szkolną wpływa na percepcję problemu.
Czy w Polsce możemy spodziewać się podobnych rozwiązań? Choć debata trwa, ponad połowa polskich rodziców przyznaje, że nawet w przypadku zakazu i tak pozwalałaby swoim dzieciom zabierać telefon do szkoły. Może to wynikać z braku świadomości rodziców o rzeczywistym czasie użytkowania smartfonów przez ich dzieci, podczas pobytu w szkole. Niemniej wiele wskazuje na to, że zakaz smartfonów byłby w Polsce tylko martwym przepisem, ignorowanym przez znaczną część społeczeństwa.
Wnioski:
● 58% dzieci zabiera smartfona do szkoły, w tym 47% uczniów szkół podstawowych i 86% uczniów szkół średnich.
● Główny powód zabierania przez dziecko smartfona do szkoły to możliwość kontaktu z najbliższymi – 58% badanych (56% dla szkół podstawowych i 65% dla średnich).
● Średni czas użytkowania smartfonów w godzinach od 8:00 do 14:00 w lokalizacjach szkolnych (dane GPS), wynosi kolejno:
– 48 minut – uczniowie szkół podstawowych
– 1h 21 minut – uczniowie szkół średnich.
● Dwie trzecie badanych uważa, że posiadanie smartfona w szkole może rozpraszać dzieci.
● 79% rodziców, zarówno ze szkół podstawowych i średnich, oraz 65% nieposiadających dzieci respondentów zgadza się, żeby dzieci mogły zabierać smartfona bez możliwości ich używania w trakcie lekcji.
● 43% rodziców uważa, że Norwegia podjęła dobrą decyzję, wprowadzając całkowity zakaz używania smartfonów w szkołach a 46% sądzi, że zakaz powinien dotyczyć wyłącznie czasu lekcji.
● Ponad połowa rodziców (pomimo zakazu) i tak pozwalałaby brać dziecku telefon do szkoły (54%), a jedna trzecia (30%) dostosowałaby się do zakazu.
oprac: Dorota Chrobak
nazwa kategorii: Kreacje / printy
CZYTAJ TEŻ:
-
03.10.2024
Znamy nominowanych jubileuszowej 25. edycji Effie Awards Poland
-
03.10.2024
Noc Księgarń już 4 października. Prawie dwieście wydarzeń w 180 księgarniach
-
02.10.2024
Pomarańcza
-
02.10.2024
Świat oczami niepiśmiennych
-
01.10.2024
Same nie znikną
-
01.10.2024
Powstała Baza Ekspertów i Ekspertek Karty Praw Dziecka w Biznesie