Mężczyzna w piżamie ogląda telewizję wygodnie siedząc w trumnie. Wygląda na to, że dawno z niej nie wstawał: obok drewnianego „łóżka”, na którym rozparty jest niczym na wygodnej sofie, leży lampka, kilka fotografii, chleb i nadgryzione jabłko. Taką nietypową sytuacę przedstawiono w przeprowadzonej w czerwcu br. w Korei kampanii.
Zwracała ona uwagę na rzadko poruszaną w reklamie społecznej kwestię depresji wśród seniorów, którzy są na tą chorobę szczególnie narażeni. Powodów może być bardzo wiele – począwszy od przyczyn zdrowotnych (takich jak niedobór witaminy B12), poprzez te związane z relacjami ze społeczeństwem (poczucie bycia niepotrzebnym dla innych), po uwarunkowania wynikające z konkretnej sytuacji życiowej (utrata przyjaciół, partnera lub innych bliskich osób, sytuacja materialna).
Problem apatii i wyizolowania osób starszych jest częstokroć bagatelizowany i łączony z chorobami o czysto fizycznym charakterze, a nie z depresją, która dotyka 15% osób powyżej 65 roku życia. Hasło „The elderly suffering from depression are living on their deathbed” („Starsze osoby, cierpiące z powodu depresji żyją na łożach śmierci”) zwraca uwagę na bardzo wysoki (i stale rosnący!) odsetek samobójstw wśród Koreańczyków. Według jednego z tamtejszych doktorów psychiatrii, od 80 do 90% tego typu aktów wynika właśnie z depresji. W świetle statystyk, Korea znajduje się (tuż po Japonii) na drugim miejscu wśród krajów OECD pod względem liczby samobójstw: w 2009 roku wskaźnik ten wynosił niemal 22 na 100 tys. mieszkańców. Niedawno „New York Times” donosił, że codziennie życie odbiera sobie przeszło 30 Koreańczyków. Nie bez powodu zatem w tytule artykułu społeczeństwo to określone zostało jako „stressed and depressed”.
Kampania „Deathbed” stworzona została przez agencję Leetomic dla stowarzyszenia Korea Elderly Healthcare Association, realizującego skierowane do seniorów programy prozdrowotne. Kreacja pozostawia jednak wiele do życzenia – wątpliwym jest, że zaprojektowany w ten sposób plakat wzbudzi w odbiorcy współczucie. Istnieje ryzyko, że pomimo starań i niewątpliwie dużej wagi poruszonego w akcji problemu, depresja ludzi starszych znów zostanie przemilczana.
E. Janota
nazwa kategorii: Kreacje / printy
CZYTAJ TEŻ:
-
24.04.2024
Dla twojego bezpieczeństwa
-
22.04.2024
Z dupy problem
-
11.04.2024
Nie ma jednej drogi z Parkinsonem
-
10.04.2024
Na co przeznaczamy 1,5% podatku?
-
05.04.2024
Zbadaj się, nie odkładaj!
-
26.03.2024
Z nosem w komórkach