Gedeon Richter Polska w swoim najnowszym badaniu oddaje głos mężczyznom – ich zdrowiu, emocjom i samoakceptacji. Najnowszy raport „Zrozumieć męskość. Rzeczywistość polskiego mężczyzny” obala popularne stereotypy o twardych, pozbawionych wrażliwości mężczyznach.
Firma Gedeon Richter koncentruje swoje działania na obszarze zdrowia kobiet. Jednak w ramach realizowania misji poprawy jakości życia podejmuje szersze działania i inicjatywy. Jedną z nich jest badanie [1], którego wyniki niedawno opublikowano. Jaki naprawdę jest współczesny mężczyzna i jakie są jego potrzeby skupione wokół zdrowia?
– Jako lider w obszarze zdrowia kobiet, w Gedeon Richter od wielu lat podejmujemy liczne inicjatywy na rzecz ich zdrowia i samopoczucia. Zauważyliśmy jednak, że temat zdrowia mężczyzn w Polsce jest wciąż marginalizowany – mówi Aneta Grzegorzewska, dyrektor ds. Korporacyjnych i Relacji Zewnętrznych w Gedeon Richter Polska. – Brakuje badań, które mogłyby kompleksowo ukazać ich potrzeby zdrowotne i emocjonalne. Stereotyp twardego, niewzruszonego mężczyzny nadal pokutuje, a presja społeczna często ogranicza ich możliwość otwartego wyrażania emocji. W naszym raporcie „Zrozumieć męskość. Rzeczywistość polskiego mężczyzny” poruszamy takie kwestie, jak zdrowie, seksualność, emocje i samoakceptacja mężczyzn. To krok w stronę lepszego zrozumienia ich potrzeb i zmiany społecznych stereotypów.
Jako firma, której misją jest zdrowie, firma Gedeon Richter w swoim raporcie poświęciła znaczną część temu zagadnieniu. Wnioski płynące z raportu są zróżnicowane – z jednej strony pokazują pozytywne zmiany, z drugiej wskazują na obszary, które wciąż wymagają większej troski.
– Według raportu zdecydowanie najczęściej zdrowiem zajmuje się najstarsza grupa badanych mężczyzn (56-69 lat): 15% ankietowanych w tym wieku nigdy nie korzystało z usług specjalisty, do czego przyznaje się ponad 30% panów w wieku 18-35 lat. Co ciekawe, aż 1/4 wszystkich badanych ma już za sobą chociaż jedną wizytę u psychologa lub psychoterapeuty – tłumaczy Aneta Grzegorzewska. – Raport dowodzi, że mężczyźni za rzadko wykonują badania w kierunku infekcji przenoszonych drogą płciową. Taki test ma za sobą jedynie 7% ankietowanych. Jednocześnie 87% badanych przyznaje, że zdrowie intymne jest w związku wspólną sprawą. 88% mężczyzn związanych stałą relacją uważa, że udany związek pozytywnie wpływa na zdrowie. Wzajemna uwaga i troska, np. przypominanie sobie o badaniach profilaktycznych i wizytach u lekarza sprawia, że bardziej prawdopodobne jest wcześniejsze zdiagnozowanie ewentualnych problemów zdrowotnych.
Oprócz kwestii zdrowotnych w raporcie pojawiło się wiele kwestii dotyczących tego, co naprawdę czują mężczyźni. Jak się okazuje, większość panów chce mówić o tym, co czują, bo aż dwóch na trzech ankietowanych wyraża chęć rozmowy o emocjach. Z kolei wśród mężczyzn w wieku 18-25 lat ten odsetek wynosi aż 79%, zaś w przypadku singli 74%. Co więcej, to przedstawiciele najmłodszej ankietowanej grupy przyznają, że nie mają z kim porozmawiać o swoich problemach i obawach (54% vs 41%).
– Te dane mnie zasmuciły, ale nie zaskoczyły – mówi Kamila Raczyńska, edukatorka seksualna. – W raporcie jest też informacja o tym, że większość mężczyzn, niezależenie od wieku, na ogół rozmawia o pozytywnych emocjach (42%), a o negatywnych mówi zaledwie 31%. Pamiętajmy, że rozmowa z drugim człowiekiem, poczucie bycia akceptowanym i chcianym, to nasza podstawowa ludzka potrzeba. Największym zaskoczeniem jest dla mnie jednak dość wysoki odsetek Polaków (24%), którzy wciąż przyznają, że mężczyźnie nie wypada płakać! Więc z jednej strony współcześni mężczyźni, według własnej deklaracji, są bardziej wrażliwi i emocjonalni, ale z drugiej: oby nie za bardzo.
Dość obszerną część raportu poświęcono także kwestiom życia intymnego. Tu także mamy do czynienia z wieloma stereotypami dotyczącymi wizji mężczyzny jako doskonałego kochanka. W niewielki sposób przekłada się to jednak na rzeczywistość, bo z badania wynika, że aż 49% mężczyzn w wieku 18-25, jeszcze nigdy nie uprawiało seksu. Gdy już jednak prowadzą regularne pożycie, to okazuje się, że nie są z niego do końca zadowoleni. Ponad połowa (56%) ma ochotę na seks kilka razy w tygodniu i częściej, a w przypadku kobiet ten odsetek wynosi 40%. Niestety aż jeden na trzech mężczyzn (30%) przyznaje, że nie współżyje tak często, jakby chciał.
– Porównując te dane z raportem o seksualności kobiet („Seksualna mapa Polki”, 2023 rok) z tegorocznymi odpowiedziami mężczyzn, widzę wspólny mianownik. Panowie mają częściej ochotę na seks niż faktycznie współżyją i dokładnie to samo mówiły kobiety – mówi Kamila Raczyńska. – Wynika z tego, że obie strony chciałyby kochać się częściej, ale nikt nie chce tego powiedzieć głośno. Z przymrużeniem oka można więc stwierdzić, że chodzimy sfrustrowani, zamiast się w tym czasie kochać.
Gdy z kolei mówimy o fantazjach erotycznych i wymarzonym seksie czeka nas niemałe zaskoczenie. O ostrym, mocnym seksie marzy zaledwie 2% mężczyzn, a zdecydowana większość pragnie, by dawał on satysfakcję i rozkosz (41%) oraz pełne zaspokojenie obu stronom (33%). W tej części raportu poruszono też kwestię problemów z erekcją, do których przyznaje się już 57% Polaków.
– Tak wysokie dane oznaczają, że mężczyźni przeżywają problem z erekcją, jako potencjalną dysfunkcję – komentuje dr n. med. Robert Kowalczyk, seksuolog kliniczny, psycholog i psychoterapeuta. – Warto podkreślić, że by postawić rozpoznanie zaburzeń erekcji, muszą być spełnione określone kryteria diagnostyczne, zawarte w obowiązujących klasyfikacjach. Jednym z ważniejszych są: kryterium czasu i intensywności. Zwraca uwagę fakt, że współcześnie sprawność seksualna jest rozpatrywana przede wszystkim w oparciu o przekonanie ustawicznej gotowości i możliwości. To jest punkt odniesienia, nie zaś prawidłowości fizjologiczne. Po prostu „konar musi zawsze płonąć, najlepiej ogniem olimpijskim”, bo taki obraz kształtują m.in. reklamy. Jeśli więc punktem odniesienia jest, że do tej pory zawsze mężczyzna „stawał na wysokości zadania”, a nagle pojawił się brak pełnej sprawności erekcyjnej, to wręcz nawykowo jest to rozpatrywane w kategoriach dysfunkcji. Tymczasem warto zwrócić uwagę na to, że zmęczenie, czy jakieś problemy natury somatycznej czy psychologicznej mogą wpływać na kłopoty z erekcją. Jednak to nie oznacza, że jest to kłopot permanentny.
Z raportu przeprowadzonego na zlecenie Gedeon Richter Polska wynika, że Polacy są raczej zadowoleni zarówno całościowo ze swojego życia (średnia ocena 6,9 w skali od 1-10), jak i z samych siebie (6,7). Co ciekawe te liczby są jeszcze wyższe wraz z wiekiem oraz wśród panów pozostających w związku. Co więcej, „męskość” przestała się już kojarzyć z siłą, odwagą, bo dla 63% ankietowanych ten termin oznacza przede wszystkim dojrzałość, 56% wskazuje na mądrość życiową, a zaledwie 2% mniej spokój i opanowanie. Synonimami męskości najrzadziej określana jest młodość (7%), forma rywalizacji, czyli wzbudzanie podziwu/zazdrości u innych mężczyzn (9%), a także wysoka pozycja zawodowa (9%). Nowe dane pokazują, że współczesny mężczyzna kładzie większy nacisk na spokój i zrównoważone podejście do życia.
Szczegółowe informacje dotyczące raportu dostępne są TUTAJ.
[1] Metoda badawcza: Badanie internetowe CAWI zrealizowane na panelu badawczym reaktoropinii.pl należącym do Instytutu Badań Pollster. Próba badawcza: reprezentatywna próba mężczyzn w wieku 18-69 lat (zgodna ze strukturą populacji dostarczaną przez GUS w ramach spisu powszechnego). W ramach badania przeprowadzono 1078 ankiet. Termin realizacji badania: lipiec 2024.
Źródło informacji: Gedeon Richter Polska
oprac: Dorota Chrobak
nazwa kategorii: Kreacje / printy
CZYTAJ TEŻ:
-
04.12.2024
5 rzeczy, które warto wiedzieć o ESG. Zapraszamy na webinar 6 grudnia
-
02.12.2024
Strzel kasą na zwierzaki
-
29.11.2024
Pomagaj z Bankami Żywności — Świąteczna Zbiórka Żywności już 29-30 listopada
-
28.11.2024
Bardzo blisko
-
27.11.2024
Pocztówki z przeszłości
-
26.11.2024
Jak Polacy piją kawę?