Znikający tusz uratuje drzewa

Z pewnością jest to bardziej innowacyjne rozwiązanie niż dwustronny druk, powszechnie już stosowany w biurach w celu oszczędzania papieru. 

Szacuje się, że co roku z powierzchni Ziemi znika ponad 12 milionów hektarów lasów. Wylesianie w znacznym stopniu powodowane jest rosnącym zapotrzebowaniem na artykuły wykonane z drewna, m. in. na papier.

Tymczasem deforestacja staje się coraz dotkliwszym problemem nie tylko z uwagi na utratę terenów zielonych, lecz również ze względu na los wielu gatunków zwierząt, które zagrożone są przez to wyginięciem. Na kwestię masowego niszczenia terenów zielonych zwróciła uwagę fundacja Friends of Nature, działająca w Chinach. To najstarsza organizacja w tym kraju, która działa przeciwko zagrożeniom  środowiska naturalnego. Organizacja powołana została do życia między innymi po to, by wspierać gatunki zagrożone wymarciem i uświadamiać ludzi, jakie zachowania mogą negatywnie wpływać na przyrodę i jak można ich unikać. W tym celu przygotowuje corocznie wiele wystaw i publikacji. Działalność członków Friends of Nature przyczyniła się w znacznym stopniu do uświadomienia mieszkańców Chin, jakie są i mogą być skutki źle prowadzonej polityki środowiskowej.

Fundacja podjęła się m.in. misji propagowania rozwiązań, które pomogłyby zatrzymać proces deforestacji. W wyniku współpracy z agencją reklamową Cheil China powstał pomysł, promowany internetowym spotem. W reklamie pojawiają się informacje o tym, jak krótki jest los wielu wydrukowanych dokumentów. Każdego dnia drukarki oddają niezliczoną ilość stron papieru, większość z nich po jednokrotnym przeczytaniu trafia do kosza. Sposobem na zmniejszenie ilości marnowanego papieru jest ustawianie opcji obustronnego drukowania, ale takie rozstrzygnięcie nie jest wystarczające. Dlatego organizacja zdecydowała się promować nowatorskie rozwiązanie: ideę "Rebirth after Reading" ("Odrodzenia po przeczytaniu"). To nazwa określająca metodę zastosowania tuszu, który po trzech dniach od wydrukowania znika z papieru, na którym został odbity. Po siedemdziesięciu dwóch godzinach nie ma po nim śladu. W ten sposób kartki, na które wcześniej został naniesiony, mogą zostać po wyznaczonym czasie użyte ponownie.

Inspiracją do stworzenia tuszu były długopisy z blaknącym atramentem, którymi swoje rysunki wykonują dzieci. Specjalnie opracowana formuła umożliwiła uzyskanie tuszu, który niczym nie różni się od innych. Przynosi on jednak prawdziwą rewolucję.

O tym, że innowacyjny pomysł sprawdza się w praktyce, przekonują wypowiedzi wielu osób, które zajmują się projektem. Wskazują oni nie tylko na niezawodność rozwiązania, lecz także na oszczędność pieniędzy, jaką niesie metoda blaknącego tuszu. Odpowiedzialne gospodarowanie papierem staje się również szansą na zminimalizowanie skali procesu deforestacji i jej ryzykownych skutków.

Spot zawiera szereg informacji, które skłaniają do zastosowania innowacyjnego tuszu, pokazuje realne korzyści, jakie daje jego użycie. Pojawiające się na początku wypluwane przez drukarkę kartki, których przydatność wyczerpuje się zaraz po przeczytaniu informacji na nich zawartych, są znakiem, że marnowanie papieru nie ma żadnego sensu i warto temu przeciwdziałać.

Organizacja przygotowała ofertę promującą ideę "Rebirth after reading" i rozesłała ją w formie dokumentów wydrukowanych oszczędnościowym tuszem. W ten sposób firmy i instytucje, do których dotarła taka właśnie informacja, mogą nie tylko zapoznać się z nową ideą wydruku, lecz także sprawdzić jej praktyczne zastosowanie.

Anna Lis