Po co malować portrety, które za chwilę znikną? Kampania Amnesty International dotyczy problemu wymuszonych zaginięć – czyli procederu porywania i przetrzymywania przez władze ludzi, których poddaje się potem zwykle torturom, a w końcu – często zabija. Wbrew pozorom problem ten dotyczy nie tylko takich państw, jak Gambia czy Czeczenia; Amnesty International uznaje, że także Stany Zjednoczone oraz ich europejscy sojusznicy (w tym Polska i Litwa) są odpowiedzialni za przetrzymywania i torturowania osób podejrzanych o terroryzm.
W internecie opublikowano relację z happeningu, który został przeprowadzony przez Amnesty International na ulicach Berlina. Organizacja zaangażowała artystę, który malował na asfalcie portrety zaginionych osób wodą; malunki blakły tak szybko, jak szybko zniknąć mogą ludzie porwani przez siły rządowe lub powiązane z nimi grupy przestępcze. W materiale prezentowane są wypowiedzi zarówno aktywistów Amnesty International, jak i zwykłych przechodniów, których zaciekawił happening. Poprzez taki zabieg twórcy kampanii próbują zapewne pokazać, że problem wymuszonych zaginięć może być interesujący dla wielu ludzi – nie tylko działaczy na rzecz praw człowieka. Niestety nagromadzenie wypowiedzi różnych osób w tym samym filmie powoduje, że wydaje się on monotonny i nie przykuwa uwagi. Najmocniejszym akcentem jest chyba początek materiału, kiedy to na jaskrawożółtym tle (charakterystycznym dla logo Amnesty International) wyświetlane są hasła kampanii; pod koniec prezentacji przesłania niektóre z liter znikają, co jest bezpośrednią analogią do poruszanej problematyki.
W materiale filmowym zabrakło elementu będącego istotną częścią happeningu. Podczas demonstracji aktywiści prezentowali wybrane sylwetki osób, które stały się ofiarami wymuszonych zaginięć; na transparentach można było zobaczyć ich zdjęcia, krótką charakterystykę i datę porwania. Niestety w zaprezentowanej relacji brakuje takiej "ludzkiej twarzy" podnoszonego problemu – trzymane przez aktywistów transparenty pojawiają się na drugim planie i nie sposób rozpoznać prezentowanych sylwetek zaginionych osób. Bardzo ogólny sposób prezentacji problemu sprawia, że internautom trudniej jest zrozumieć dramatyczne konsekwencje wymuszonych zaginięć.
Tymczasem proceder ten dotyka bezpośrednio nie tylko porwane osoby, ale także całe ich rodziny. Ofiary wymuszonych zaginięć są często poddawane długotrwałym i bardzo okrutnym torturom; pozbawione jakiejkolwiek pomocy i wyjęte spod prawa często giną w końcu z rąk oprawców. Ich rodziny natomiast funkcjonują w stanie permanentnego napięcia i niepewności, oscylując pomiędzy nadzieją a rozpaczą z powodu utraty bliskiej osoby.
Uznaje się, że wymuszone zaginięcia naruszają szereg podstawowych praw człowieka – w tym prawo do życia, bezpieczeństwa i poszanowania godności oraz prawo do sprawiedliwego procesu.
Paulina Giersz
nazwa kategorii: Kreacje / printy
CZYTAJ TEŻ:
-
21.11.2024
Gwiazdka dla bezdomniaków
-
10.11.2024
MAMY czas na zdrowie?
-
06.11.2024
Nie miej tego w d*pie
-
05.11.2024
Faceci nie chcą kwiatów
-
04.11.2024
Nie chcesz trafić do tego dołka
-
31.10.2024
Poszły z dymem