Żadna kobieta nie chce planować pogrzebu

Konta użytkowników portalu Pinterest zazwyczaj prezentują materiały wizualne dotyczące ich zainteresowań, pasji czy różnych wydarzeń. Chętnie korzystają z niego kobiety, często po to, by zaczerpnąć informacji na temat organizacji imprez czy przedsięwzięć.

Australijska Komisja Wypadków Drogowych (TAG) wykorzystała ten powstały w 2010 serwis społecznościowy w swojej najnowszej kampanii społecznej. Pomysłodawcy akcji połączyli dwa fakty. Po pierwsze, z analiz statystycznych sporządzonych przez TAG wynika, że spośród wszystkich śmiertelnych ofiar wypadków drogowych, 50% stanowią mężczyźni w wieku 21-26 lat. Po drugie, głosem kampanii miały stać się kobiety bliskie młodym mężczyznom. Wierzono, że skoro młodzi kierowcy, decydując się na szybką jazdę, nie dbają o swoje zdrowie, to może podziała na nich argument o krzywdzie bliskich sercu kobiet. W końcu ich niebezpieczny styl jazdy może sprawić, że ukochana prędzej czy później stanie przed koniecznością… zorganizowania im pogrzebu.

By zrealizować tę ideę na serwisie założono tablicę pod smutno brzmiącym tytułem: „Jak zaplanować pogrzeb” (http://pinterest.com/planafuneral). Zawiera ona posegregowane działy ze zdjęciami dotyczące tego, jak wybrać kwiaty, potrawy, trumnę na pogrzeb czy jak ubrać się w tym dniu. Kliknięcie jakiegokolwiek zdjęcia odsyła odwiedzających na stronę internetową picturesofyou.com.au. Serwis zawiera m.in. filmy dokumentujące historie osób, których bliscy zginęli w wypadku samochodowym z powodu nadmiernej prędkości. Oprócz tego ostatnim zdjęciem w każdym z tych ponurych albumów witryny jest tablica z hasłem wypisanym białymi literami na czarnym tle: „I’d hate to plan your funeral. Slowing down won’t kill you” („Nie chcę planować twojego pogrzebu. Zwolnienie nie zabije cię”).  Serwis zachęca użytkowniczki do tego, by przesłały ukochanemu mężczyźnie krótką wiadomość: "Slow down!" ("Zwolnij!) poprzez jej „repinowanie”.

Akcja została szybko podchwycona przez użytkowniczki, a jej zasięg szybko się rozszerzał, do tego stopnia, że wkrótce zaangażowanych w nią było blisko dwa miliony internautek.

Inne kampanie z wykorzystaniem portalu Pinterest prezentujemy w zestawieniu kampanii wykorzystujących różne, inne niż Facebook, portale społecznościowe.

Małgorzata Osowska