Pozornie erotyczna reklama z Izraela w przewrotny sposób pokazuje damską bieliznę – samonośna pończocha to nie jedwabna przędza, a drut kolczasty oplatający kobiecą nogę. To odpowiednie tło dla hasła kampanii, które jednocześnie zwraca uwagę na skalę zjawiska: "Tysiące kobiet w Izraelu jest zmuszana do prostytucji. Nie bądź temu współwinien" (Thousands of women in Israel are held against their will in the prostitution industry. Don’t be an accomplice).
Roczny obrót przemysłu seksualnego w Izraelu sięga kilku miliardów dolarów – szacowała jeszcze w 2008 r. Zehava Gal-On, deputowana Knesetu i przewodnicząca Parlamentarnej Komisji do spraw Walki z Handlem Kobietami. Według różnych źródeł, w tym The Israel Women’s Network (IWN), każdego roku blisko 3 tysiące kobiet jest uprowadzanych do Izraela i zmuszanych do prostytucji. I właśnie IWN była inicjatorem billboardowej kampanii "Prostitution", z grudnia 2009 r.
Nie wiadomo, jakie kroki należy podjąć, by zmienić opisany stan rzeczy. Najprawdopodobniej nie korzystać z usług agencji towarzyskich. Mimo sugestywnej kreacji zabrakło jasnego komunikatu.
K. Kukuła
nazwa kategorii: Kreacje / printy
CZYTAJ TEŻ:
-
21.11.2024
Gwiazdka dla bezdomniaków
-
10.11.2024
MAMY czas na zdrowie?
-
06.11.2024
Nie miej tego w d*pie
-
05.11.2024
Faceci nie chcą kwiatów
-
04.11.2024
Nie chcesz trafić do tego dołka
-
31.10.2024
Poszły z dymem