Wielka Brytania nie dla wszystkich szczęśliwa
Nie wszyscy mieszkający w Wielkiej Brytanii żyją w takich warunkach, które określić by można jako normalne w krajach europejskich.
Poniżana pomoc domowa, robotnicy rolni śpiący jeden obok drugiego w ciasnym pomieszczeniu, smutna nastolatka siedząca na łóżku, wykorzystywana w sposób, którego łatwo się domyśleć – to tylko kilka przykładów współczesnego niewolnictwa przedstawionych w spocie organizacji Home Office. Alarmuje on, że handel ludźmi i inne warianty niewolnictwa nie występują tylko i wyłącznie w krajach biednych. Dotyczy ono w coraz większym stopniu Wielkiej Brytanii. Puentą filmu jest zdanie „Slavery is closer than you think” (“Niewolnictwo jest bliżej niż ci się wydaje”) – osobą wykorzystującą pracę innych może być np. sąsiadka, której nikt o nic nie podejrzewa. Nadawca kampanii zachęca do odwiedzenia strony modernslavery.co.uk, gdzie przekazane są informacje na temat problemu i sposoby pozwalające na złapanie winnych.
Spot zrealizowany został przez agencję Rainey Kelly Campbell Roalfe/Y&R z Wielkiej Brytanii.
Anna Cieciera
nazwa kategorii: Kreacje / printy
CZYTAJ TEŻ:
-
25.04.2025
„Ghiblification” — tym razem jako sygnał ostrzegawczy
-
23.04.2025
Nie bądź internetowym trollem
-
20.04.2025
Dove walczy z presją idealnego wizerunku
-
20.04.2025
Jeż, żaba i trzmiel ratują planetę
-
14.04.2025
Całkiem (nie)znany gatunek kwiatów
-
13.04.2025
Czy możliwy jest świat bez strachu? Kampania Feminoteki