W obronie emerytur czy OFE?
"Od 11 lat oszczędzamy na swoje emerytury. Teraz politycy chcą zabrać nasze pieniądze" – mówią Izba Gospodarcza Towarzystw Emerytalnych i Business Centre Club w kampanii „Obroń emeryturę”.
Akcja jest odpowiedzią Otwartych Funduszy Emerytalnych na planowane przez rząd zmiany w systemie emerytalnym. W celu ograniczenia przyrostu długu publicznego i deficytu zamiast 7,3 proc. składki do OFE ma trafiać 2,3 proc. Pozostałe 5 proc. będzie księgowane na indywidualnych kontach osobistych w ZUS.
Twórcy kampanii chcą przekonać Polaków, że wprowadzenie w życie rządowej koncepcji jest obarczone ryzykiem obniżenia przyszłych świadczeń. "Uważamy, że tych 15 mln Polaków (którzy mają konta w OFE – red.) powinno stanąć w obronie swoich pieniędzy" – podkreśla prezes IGTE Ewa Lewicka.
W ramach kampanii w telewizji oraz internecie emitowany jest spot, w którym związkowcy z "Solidarności" apelują do rządu i premiera, aby nie zabierał ich pieniędzy z OFE. W dużych miastach można też zobaczyć billboardy z groźnie brzmiącym hasłem „Politycy dobierają się do Twojej emerytury. Broń swoich pieniędzy!”, na których ręka elegancko ubranej osoby (zapewne polityka) sięga po pieniądze (w domyśle – należące do płatników składek). Spot i billboardy zachęcają również do odwiedzenia strony internetowej www.obronemeryture.pl , z której można wysłać do premiera Donalda Tuska list z protestem przeciwko planowanym reformom oraz zapoznać się ze stanowiskiem organizatorów kampanii.
Akcja ma trwać przez miesiąc, a jej koszt, 980 tys. złotych, pokryły Otwarte Fundusze Emerytalne zrzeszone w IGTE. Decyzja o jej rozpoczęciu nie była jednak jednomyślna – część spośród 12 członków Izby była przeciwko kampanii, niektóre OFE wstrzymały się od głosu.
Kontrowersje budzi również sposób jej przeprowadzania – billboardy oraz spoty mogą sugerować, że zaistniała oddolna akcja obywateli przeciwko krzywdzącemu pomysłowi rządu, tymczasem chodzi o obronę interesów OFE, które stracą w wyniku państwowych regulacji.
Nie można jednoznacznie stwierdzić, czy proponowane zmiany w systemie emerytalnym doprowadzą do obniżenia świadczeń emerytalnych, model reformy jest obiektem debaty toczącej się pomiędzy rządem a środowiskiem przedsiębiorców, dlatego wydaje się, że akcja „obroń emeryturę” ma charakter kampanii bardziej politycznej niż akcji społecznej, na którą się kreuje.
P.Lenarczyk
nazwa kategorii: Kreacje / printy
CZYTAJ TEŻ:
-
21.11.2024
Gwiazdka dla bezdomniaków
-
19.11.2024
Drzewo Roku 2025 – zgłoszenia do końca listopada!
-
15.11.2024
„Moje czarne szczęście” już w sprzedaży w Biedronce
-
10.11.2024
MAMY czas na zdrowie?
-
08.11.2024
Pokolenie Z na rynku pracy. Najnowszy raport OLX Praca
-
06.11.2024
Nie miej tego w d*pie