Papierowe postacie odgrywają role w brutalnych scenach tortur, przetrzymywania, znęcania się czy wykonywania wyroku śmierci przez pluton egzekucyjny. Anonimowość lalek nie zwalnia odbiorcy od refleksji na widok świecy otoczonej kolczastym drutem, tlącej się przy stopie każdego z oprawców.
Przemoc przedstawiona za pomocą białego papieru, zderzenie jej z losem niewinnych ofiar, uderza minimalistyczną formą kreacji, w której płomień symbolizuje uwolnienie, oswobodzenie i działanie w obronie każdej istoty ludzkiej. Podsycanie ognia, by walczyć przeciwko naruszeniom praw człowieka, stanowi silny przekaz przygotowanych kreacji i jednocześnie przypomina o starym chińskim przysłowiu, wielokrotnie spotykanym w literaturze angielskiej „lepiej zapalić świeczkę, niż przeklinać ciemność”. Przysłowiu, które stało się inspiracją do wyboru znaku Amnesty International – organizacji na której zlecenie agencja Ogilvy & Mather z Londynu przygotowała kampanię.
Katarzyna Płaza
nazwa kategorii: Wydarzenia
CZYTAJ TEŻ:
-
02.05.2022
Alkohol oszukuje
-
01.05.2022
Słodkie Święto Pracy
-
29.04.2022
I kto tu jest potworem?
-
28.04.2022
Gdyby tylko mogły mówić…
-
27.04.2022
Gdy nie ma nic ważniejszego od nałogu
-
26.04.2022
Odzież dla firm — w ekologicznym wydaniu