Posiadanie pewnych wiadomości i dzielenie się nimi może mieć skutki śmiertelne, mimo że w erze portali społecznościowych dostęp do informacji i ich przekazywanie są dziecinnie proste.
Organizacja Reporterzy Bez Granic zainicjowała interaktywną kampanię, by zwrócić uwagę na skalę przemocy wobec korespondentów wojennych. Ma ona podnosić świadomość społeczną na temat wkładu zwykłych ludzi w dostarczanie informacji o zbrodniach wojsk rządowych w Syrii.
Dotychczas konflikt w Syrii pochłonął życie około 30 tys. ludzi. Od początku powstania ruchu demokratycznego w marcu 2011 roku, zginęło w nim 38 dziennikarzy. Władze kraju są powściągliwe w wydawaniu wiz dziennikarzom zagranicznym. Reżim prezydenta Baszara al-Assada dokonuje wszelkich starań, by uniemożliwić im pracę. Stąd wzrost zapotrzebowania na miejscowych reporterów, często amatorów, gotowych do podjęcia ryzyka celem udokumentowania zbrodni reżimu.
Największe stacje informacyjne na świecie oraz przedstawiciele mediów niezależnych zgodnie twierdzą, że bez wkładu zarówno profesjonalistów, jak i amatorów, wiedza na temat krwawych działań al-Assada byłaby znacząco mniejsza. Gdyby nie ryzyko, które podejmują obecni w Syrii obywatele, media na świecie nie mogłyby przekazywać najświeższych informacji na temat rozwoju działań wojennych.
Na plakacie reklamowym kampanii "DeadTweet", na ekranie telefonu, znajduje się kod QR, który należy zeskanować w celu uzyskania informacji na temat akcji. Kod zabiera uczestnika na fikcyjne konto reportera w serwisie Twitter, w świat widziany oczyma człowieka uczestniczącego w demonstracji w Homs. W miarę jak akcja nabiera tempa, odbiorca nie ma złudzeń co do tragicznego finału.
Twórcy kampanii zachęcają odbiorcę do przekazania informacji dalej w świat za pośrednictwem serwisów społecznościowych.
Olga Ambrosiewicz
nazwa kategorii: Kreacje / printy
CZYTAJ TEŻ:
-
21.11.2024
Gwiazdka dla bezdomniaków
-
10.11.2024
MAMY czas na zdrowie?
-
06.11.2024
Nie miej tego w d*pie
-
05.11.2024
Faceci nie chcą kwiatów
-
04.11.2024
Nie chcesz trafić do tego dołka
-
31.10.2024
Poszły z dymem