Zgodnie z programem rządu Wielkiej Brytanii dotyczącym ograniczenia liczby ciąż nastolatek nawet 13-letnie dziewczyny będą zobowiązane do „niezwłocznego” poddania się antykoncepcyjnym zastrzykom.
Ministrowie nakazali szefom rad i placówek służby zdrowia rozpropagowanie stosowania „długotrwale działających” środków antykoncepcyjnych w regionach o wysokich wskaźnikach nastoletnich ciąż. Więcej szkolnych gabinetów lekarskich ma podawać szczepionki, wskutek których dziewczynki nie będą płodne przez okres do trzech miesięcy. Nastolatki mogłyby otrzymywać zastrzyki lub implanty bez wiedzy rodziców.
Krytycy ostrzegają, że ta kontrowersyjna decyzja zachęci dzieci do rozwiązłości, a zastrzyki i implanty nie ochronią najmłodszych przed epidemią chorób przenoszonych drogą płciową. Niektórzy eksperci zdrowotni mówią też, że specyfiki te są nieodpowiednie dla dziewczynek, które wciąż rosną.
Z dokumentów ujawnionych na mocy ustawy o swobodzie dostępu do informacji wynika, że wytypowano 21 władz lokalnych w regionach, gdzie wskaźniki ciąż nastolatek nie spadły lub wzrosły i nakazano im wprowadzenie zastrzyków i implantów.
Według oficjalnych danych z lat 2007/08 1200 dziewcząt poniżej 15. roku życia brało długotrwale działające środki antykoncepcyjne, podobnie jak 2900 15-latek i 11.500 dziewcząt w wieku 16 i 17 lat.
Statystyki z 5 spośród 152 angielskich zakładów podstawowej opieki pokazują, że zastrzyki i implanty stosowano nawet u 13-letnich dziewczynek. Przeprowadzone w tym roku w gabinetach lekarskich w 16 szkołach w Bristolu badania pokazały, że zastrzyki otrzymuje 2% dziewcząt.
Rząd chce upowszechnić ich stosowanie, ponieważ wiele nastolatek nie bierze codziennie pigułek antykoncepcyjnych, co zostało zidentyfikowane jako jedna z przyczyn wzrostu liczby ciąż. Wielka Brytania ma najwyższy wskaźnik nastoletnich ciężarnych w Europie.
Niektórzy specjaliści ds. zdrowia sprzeciwiają się jednak temu pomysłowi. Dr Hans Christian Raabe, lekarz i koordynator medyczny Rady Zdrowia i Jedności, organizacji chrześcijańskiej, powiedział: – Stosowanie takich metod na dłuższą metę może mieć zły wpływ na wzrost kości. Inny problem jest taki, że stwarza to zupełnie nieuzasadnione poczucie bezpieczeństwa. Dziewczynki będą myśleć „nic nie może mi się stać, bo nie zajdę w ciążę”. A skala występowania chorób przenoszonych drogą płciową jest przerażająca. Mamy do czynienia z epidemią, a młodzi ludzie mogą odnieść mylne wrażenie, że są bezpieczni.
W co trzeciej szkole średniej znajduje się gabinet, w którym uczniowie mogą dostać prezerwatywy, pigułki, tabletki „dzień po” i coraz częściej zastrzyki antykoncepcyjne.
Onet.pl
nazwa kategorii: Kreacje / printy
CZYTAJ TEŻ:
-
19.11.2024
Drzewo Roku 2025 – zgłoszenia do końca listopada!
-
15.11.2024
„Moje czarne szczęście” już w sprzedaży w Biedronce
-
11.11.2024
Te kampanie społeczne dostały Effie!
-
11.11.2024
#Niepodległadohymnu – akcja śpiewania hymnu 11.11 w samo południe
-
31.10.2024
Artyści biorą na warsztat tablety. Współpraca Huawei i Akademii Sztuk Pięknych
-
28.10.2024
„Dziś wszyscy jesteśmy twórcami cyfrowymi” — 25. konkurs Galerii Plakatu AMS