Seks, kosmetyki i nauki ścisłe
Kobiety w mini, seksowne i uwodzicielskie, zajmują się nauką. Kampania miała przełamywać stereotypy, a je pogłębiła.
Spot jest elementem kampanii „Science: it’s a girl thing!” (Nauka: to kobieca rzecz!), a wykonano go na zlecenie Komisji Europejskiej. Kampania ma zachęcać młode kobiety do kariery naukowej, szczególnie w naukach ścisłych. Mimo, że 40% absolwentów tych kierunków w Europie stanowią kobiety, wśród naukowców jest ich już tylko 32%.
Film spotkał się z gorącą krytyką użytkowników serwisu Twitter i YouTube, a w konsekwencji został wycofany. Jest dostępny dzięki użytkownikom YouTube, którzy postanowili opublikować go jako zły przykład dla twórców innych kampanii. O spocie, jako kiczowatym, obraźliwym i mijającym się z celem, wypowiedzieli się między innymi sami naukowcy (kobiety i mężczyźni), a ironiczne teksty krytyczne opublikowały także takie pisma jak „The Washington Post” oraz „Forbes”.
Twórcy filmu tłumaczyli, że miał on przełamywać stereotyp naukowca jako starszego mężczyzny w białym fartuchu oraz posługiwać się „kobiecym językiem”, aby przyciągnąć uwagę pań. Według przeciwników produkcji, film utwierdza stereotypowe ujmowanie płci, w którym kobiecość jest utożsamiana głównie z dbaniem o zewnętrzny wygląd, kosmetykami i urodą. Dlaczego tak odległa tematyka została powiązana z nauką – brzmi częsty zarzut – i w jaki sposób ma zachęcić do jej uprawiania?
Ewa Witkowska
nazwa kategorii: Kreacje / printy
CZYTAJ TEŻ:
-
26.04.2024
Najpierw zadzwoń
-
25.04.2024
„Śniadanie już nie na trawie”
-
24.04.2024
Dla twojego bezpieczeństwa
-
23.04.2024
Jakie książki kupujemy — raport Allegro i Allegro Lokalnie
-
23.04.2024
23 kwietnia — Międzynarodowy Dzień Książki i Praw Autorskich
-
22.04.2024
Z dupy problem