W ostatnich latach zainicjowano mnóstwo akcji i kampanii społecznych mających na celu ochronę zapylaczy – w szczególności pszczół miodnych. Problem jednak nadal istnieje: ponad trzy tysiące gatunków pszczół pozostaje krytycznie zagrożonych.
Jednym z podmiotów, który aktywnie włączył się w ochronę bioróżnorodności, jest fińskie miasto Lahti. Z inicjatywy tamtejszych władz powstała bezapelacyjnie wyjątkowa kampania outdoorowa, skierowana do zupełnie nowej grupy odbiorców – owadów zapylających. We współpracy z TBWA\Helsinki opracowano reklamy zewnętrzne, wyposażone w ultrafioletowe grafiki niewidoczne dla ludzkiego oka, ale doskonale widoczne dla pszczół i innych zapylaczy. Podczas gdy ludzcy odbiorcy oglądali zwykłe, minimalistyczne plakaty, pszczoły, których fotoreceptory odbierają długości fal wykraczające poza ludzkie widzenie, „podziwiały” ultrafioletowe elementy reklam, układające się w piękne, kwiatowe wzory. Jak tłumaczyła wykonawcza dyrektor kreatywna TBWA\Helsinki, Laura Paikkari: – Chcieliśmy zrobić coś, co zaskoczy, zaintryguje i skłoni ludzi do zastanowienia się nad tym, jak zapylacze postrzegają świat.
Reklamy umieszczono w strategicznych miejscach na przystankach autobusowych, tworząc biościeżkę prowadzącą pszczoły do nowych uli. Z kolei ule, zaprojektowane przez fińskiego designera Tapio Anttilę, nawiązywały swoim kształtem do różnych stylów architektonicznych: jeden z nich został zaprojektowany jako „gniazdo dla zapylaczy, które są fanami funkcjonalizmu”, podczas gdy inny, zainspirowany twórczością Le Corbusiera, nazwano „siedzibą stworzeń ceniących awangardę”. Do budowy uli wykorzystano wyłącznie naturalne materiały, takie jak drewno czy kora drzew.
txt: Dorota Chrobak
nazwa kategorii: Kreacje / printy
CZYTAJ TEŻ:
-
11.11.2024
Te kampanie społeczne dostały Effie!
-
10.11.2024
MAMY czas na zdrowie?
-
04.11.2024
Nie chcesz trafić do tego dołka
-
31.10.2024
Poszły z dymem
-
29.10.2024
Co ma większą wartość?
-
25.10.2024
(Złe) spojrzenia