Prawo do czystego, zdrowego środowiska prawem człowieka
W najbliższą niedzielę, 24 października – w rocznicę wejścia w życie Karty Narodów Zjednoczonych w 1945 roku – obchodzić będziemy Dzień Narodów Zjednoczonych (UN Day). Podczas tegorocznej edycji poświęcamy uwagę prawu człowieka do czystego, zdrowego środowiska, znajdującego się we właściwym stanie równowagi.
Prawie 40 lat zabiegano o dodanie do Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka – przyjętej w 1948 roku przez ONZ – zapisów odnoszących się do kwestii środowiskowych. Piątek 8 października 2021 przejdzie do historii jako dzień wyjątkowy. W tym dniu Rada Praw Człowieka ONZ przyjęła rezolucję 48/13 stanowiącą, że „czyste, zdrowe środowisko we właściwym stanie równowagi jest prawem człowieka”. W rezolucji Rada wezwała państwa na całym świecie do współpracy w celu wdrożenia tego nowo uznanego prawa. Jednocześnie przyjęta została druga rezolucja (48/14), w której Rada odniosła się do zagrożenia, jakim dla praw człowieka są skutki zmian klimatu, ustanawiając Specjalnego Sprawozdawcę przypisanego temu zagadnieniu. Decyzja zapadła na kilka tygodni przed kluczowym szczytem ONZ dotyczącym zmian klimatu, COP26, który wkrótce rozpocznie się w Glasgow.
Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), 24% wszystkich zgonów rocznie związane jest z zagrożeniami wywołanymi przez zanieczyszczenie środowiska. Nowa rezolucja uznaje szkody wyrządzone milionom ludzi na całym świecie przez zmianę klimatu i zniszczenie środowiska. Podkreśla również, że najbardziej dotknięte zostały najwrażliwsze segmenty populacji. W przededniu Dnia ONZ, przypominamy artykuł Marii Andrzejewskiej, dyrektor generalnej Centrum UNEP/GRID-Warszawa, napisany w 2020 roku – zanim starania działaczy ekologicznych i obrońców praw człowieka przyniosły owoce.
Żyjemy na jedynej planecie we wszechświecie, o której na pewno wiadomo, że wspiera życie. Ta cudowna niebiesko-zielona kula jest naszym domem – a jednak jako gatunek powodujemy niespotykany do tej pory poziom degradacji środowiska. Kolejne raporty IPCC – Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu – nie pozostawiają wątpliwości. Zmiany klimatu dzieją się na naszych oczach, a za ich gwałtowne przyspieszenie w ostatnich dziesięcioleciach odpowiada człowiek. Zanikające lodowce, fale upałów, pożary lasów czy gwałtowne zjawiska pogodowe to kolejne sygnały, ostrzegające nas przed konsekwencjami wymknięcia się sytuacji spod kontroli. Wyruszający na ulice młodzi ludzie przypominają decydentom o ich odpowiedzialności za przyszłość. Odpowiedzialność ta spoczywa również na firmach, które w swej działalności biznesowej korzystają z surowców oraz usług ekosystemowych, świadczonych przez naszą planetę.
Ochrona środowiska i prawa człowieka przez wiele lat uważane były za kwestie odrębne, ale w coraz większym stopniu – szczególnie w ciągu ostatniej dekady – zauważamy, jak silnie są one ze sobą powiązane. Już dziś większość państw świata włączyła je do swoich konstytucji lub ustawodawstwa – nadal jednak wiele krajów takich zapisów jeszcze nie wprowadziło. Za obronę środowiska naturalnego wciąż można niestety zapłacić życiem. Obecna sytuacja, w której corocznie morduje się ponad dwustu obrońców przyrody, a wielu innych nęka, grozi i przetrzymuje, jest całkowicie nieakceptowalna i wymaga podjęcia stanowczych działań. Szczególne pozytywne skutki uznania prawa do zdrowego środowiska odczują słabsze grupy społeczne, w tym kobiety, dzieci, osoby żyjące w ubóstwie, członkowie społeczności tradycyjnych oraz różnego rodzaju mniejszości, osoby starsze, niepełnosprawne czy migrujące. Nadszedł czas, by ONZ formalnie uznała to prawo za prawo człowieka. Znaczyłoby to, że prawo to byłoby formalnie chronione na szczeblu międzynarodowym. Byłby to impuls do tworzenia mechanizmów zwiększonej odpowiedzialności za uch łamanie przez rządy czy korporacje.
We wszystkich tych działaniach niezwykle ważną rolę może – i musi – odgrywać biznes. W najbliższych latach nacisk na to, by przechodził on na tory zrównoważonego będzie rósł. Już dziś powinien on nie tylko tworzyć długofalowe strategie zmian, ale też w praktyce wdrażać np. zasadę triple bottom line – dążenia do maksymalizacji nie tylko korzyści ekonomicznych, ale również społecznych i środowiskowych. Odpowiedzialność biznesu dotyczy całego łańcucha produkcji i tworzenia wartości. Czerpanie surowców – od metali używanych w sprzęcie elektronicznym po olej palmowy – musi być realizowane w sposób, który nie pogarsza stanu środowiska ani dobrostanu lokalnych społeczności. Korzystanie z certyfikowanych surowców czy zamienników nie może być analizowane wyłącznie w kategoriach krótkoterminowego zysku, ale wpływu na ludzi i planetę. Świadomi konsumenci nie będą patrzeć przez palce na fabryki tekstyliów, w których pracownicy spędzają kilkanaście godzin dziennie. Nie dadzą się również nabrać na to, że są jedynymi odpowiedzialnymi za stan środowiska. Produkcja i konsumpcja są ze sobą nierozerwalnie związane – biznes każdego dnia musi udowadniać, że deklarowane w korporacyjnych dokumentach wartości nie pozostają wyłącznie na papierze.
Niezwykle ważne w tym procesie – w zgodzie z duchem Celów Zrównoważonego Rozwoju (SDGs) – jest tworzenie partnerstw między biznesem, administracją publiczną, organizacjami społecznymi i środowiskami naukowymi. Przestrzenią wymiany doświadczeń i dobrych praktyk jest m.in. stworzone i koordynowane przez Centrum UNEP/GRID-Warszawa Partnerstwo SDGs „Razem dla środowiska”, a także program Climate Leadership, w którym badamy, czy proponowane przez firmy produkty i usługi zbliżają je do osiągnięcia celu neutralności klimatycznej.
Autorką opinii jest Maria Andrzejewska, dyrektor generalna Centrum UNEP/GRID-Warszawa.
nazwa kategorii: Kreacje / printy
CZYTAJ TEŻ:
-
02.12.2024
Strzel kasą na zwierzaki
-
29.11.2024
Pomagaj z Bankami Żywności — Świąteczna Zbiórka Żywności już 29-30 listopada
-
27.11.2024
Pocztówki z przeszłości
-
26.11.2024
Jak Polacy piją kawę?
-
26.11.2024
Natychmiast
-
25.11.2024
Nie bądź dzieckiem!