Narządy rozrodcze męskie i damskie przyrównano do węża i tarantuli (jadanych przez Tajów), pokazanych w dużym zbliżeniu, co miało potęgować obrzydzenie i skłonić finalnie odbiorców do… stosowania prezerwatyw. Jadowite stworzenia mają zaszyte otwory gębowe, a więc przestały być groźne, ale nie straciły swojej potęgi. Ujmując rzecz krótko i z dużą dozą prawdopodobieństwa wobec pomysłu autorów kampanii – prezerwatywa zatrzymuje „zły jad”, nie pozbawiając jej użytkownika mocy.
Więcej: Tutaj
CZYTAJ TEŻ:
-
07.11.2025
Stare Telefony Działają Cuda
-
03.11.2025
Kampanie kinowe dla instytucji publicznych
-
23.10.2025
Tiszert. T-Search
-
23.10.2025
Ciche sygnały
-
22.10.2025
ZWROTOMOCNI – o systemie kaucyjnym w lekkiej formie
-
22.10.2025
Holokaust, powtórz

