Narządy rozrodcze męskie i damskie przyrównano do węża i tarantuli (jadanych przez Tajów), pokazanych w dużym zbliżeniu, co miało potęgować obrzydzenie i skłonić finalnie odbiorców do… stosowania prezerwatyw. Jadowite stworzenia mają zaszyte otwory gębowe, a więc przestały być groźne, ale nie straciły swojej potęgi. Ujmując rzecz krótko i z dużą dozą prawdopodobieństwa wobec pomysłu autorów kampanii – prezerwatywa zatrzymuje „zły jad”, nie pozbawiając jej użytkownika mocy.
Więcej: Tutaj
CZYTAJ TEŻ:
-
25.04.2024
„Śniadanie już nie na trawie”
-
24.04.2024
Dla twojego bezpieczeństwa
-
22.04.2024
Z dupy problem
-
19.04.2024
Kto dogoni psa? Nikt
-
19.04.2024
Nic się nie stałooooo!
-
17.04.2024
Najlepszy przyjaciel sadysty