Czy tradycyjny, wkładany do koperty i rozsyłany pocztą list, może w dzisiejszych czasach być efektywnym kanałem komunikacyjnym w kampaniach społecznych? Jak się okazuje, owszem tak. Pod warunkiem, że sama forma listu stanowi część kampanii i zmusza odbiorcę do namysłu. Chociaż przez chwilę.
Z okazji Narodowego Tygodnia Bezpiecznej Jazdy 2024 (National Safe Driving Week 2024) na zamówienie Insurance Brokers Association of Canada rozesłano do partnerów Kanadyjskiej Rady Bezpieczeństwa (Canada Safety Council) pogniecione listy. Każdy z nich został opatrzony wymownym komunikatem: Możesz rozprostować tę kartkę. Ale nie rozprostujesz pogniecionego samochodu. Albo życia. W dalszej części listu znalazł się adres landing page’a kampanii i prośba o udostępnienie znajdujących się tam materiałów w swoich kanałach społecznościowych. Dzięki powyższemu, niesłychanie prostemu, taniemu, a zarazem w pełni kontrolowanemu działaniu, udało się znacznie zwiększyć skromny zasięg kampanii.
txt: Dorota Chrobak
zobacz także
-
20.06.2025Wydarzenia
AI napisze bajkę dla wnuka. Warsztaty dla seniorów już 24 czerwca
-
16.06.2025Odpowiedzialny biznes / CSR
Sprzęt sportowy za darmo. Wystarczy aplikacja
-
13.06.2025Wydarzenia
Głosuj codziennie! Pomóż dzieciakom wygrać
-
12.06.2025Kampanie
Aktor Sebastian Stankiewicz ma dość. Co się stało?
-
11.06.2025Kreacje / printy
Po stronie mocy korników
-
10.06.2025Kreacje / printy
Dostrój się do drogi