Podstarzały chłopiec z rodziną na utrzymaniu

W wielu państwach, szczególnie Afryki Subsaharyjskiej, dzieci pracują równie ciężko jak dorośli. Dlatego na kreacjach przygotowanych przez White Angel Foundation (Fundacja Białego Anioła) małoletni pracownicy zostali przedstawieni jako zmęczeni życiem i pracą dorośli. Mają siwiejące włosy, zmarszczki, blizny oraz zniszczone pracą ręce. Obrazy te składają się na opracowaną przez egipską fundację kampanię mającą uświadomić skalę problemu, jakim jest wyzysk dzieci.

Kreacje zostały zrealizowane przez kairską agencję TBWA w marcu br. Hasło widoczne na fotografiach przypomina, że „2.7 miliona dzieci w Egipcie nie ma dzieciństwa” (2.7 million children in Egypt don’t have a childhood). Przekaz realistycznie ukazuje ciężkie i niebezpieczne warunki pracy dzieci oraz osamotnienie i brak wyjść z tej sytuacji.

Pracujące dzieci to rzeczywistość większości państw rozwijających się. Z danych UNICEF wynika że w Afryce Subsaharyjskiej 29% dzieci (48 milionów) jest zmuszanych do podjęcia działalności zarobkowej. Kreacje reklamowe przedstawiają chłopców pracujących w mieście, w warsztatach samochodowych, rzeźniach i magazynach. Jednak według statystyk stanowią oni jedynie 16% ogólnej liczby pracujących dzieci w Egipcie. Reszta, czyli 84%, znajduje zatrudnienie na plantacjach bawełny i są to w dużej mierze dziewczynki. Nie jest zatem zrozumiałe dlaczego na fotografiach przedstawieni są jedynie chłopcy.
S. Frydrysiak