Niegdyś, jak pisze David Harsent, na skutej lodem przestrzeni można było usłyszeć jedynie świst wiatru. Teraz dochodzącym do uszu dźwiękiem jest brzmienie silnika tłokowego.
O zawłaszczaniu i zniszczeniu przyrody przez człowieka mówi kreacja przygotowana przez agencję Leo Burnett Sydney dla World Wildlife Fund. Kampania pod nazwą „Kruche piękno” powstała przy współpracy z jednym z najbardziej znanych angielskich poetów Davidem Harsentem i jego synem – fotografem – Simonem Harsentem.
Trze reklamy przedstawiają różne fragmenty przyrody (lodowiec, ocean, las). Każda fotografia została opatrzona wierszem, którego każdy kolejny wers jest napisany jaśniejszą czcionką, co powoduje, że odczytanie tekstu staje się coraz trudniejsze. I takie właśnie wydaje się być przesłanie tej kampanii. Przy odrobinie wysiłku można dostrzec piękno przyrody, które zanika wraz z postępującą cywilizacją.
Pejzaże przykuwają uwagę swoją niepowtarzalnością i delikatnością. Zachęcają do refleksji nad utraconym pięknem, którego nie da się już odzyskać. Mają inspirować do podjęcia kroków na rzecz ochrony środowiska naturalnego.
K. Truszkowska
nazwa kategorii: Kreacje / printy
CZYTAJ TEŻ:
-
28.03.2025
Strzelanina
-
26.03.2025
Znikający świergot
-
24.03.2025
Konkretna ochrona
-
21.03.2025
BOSS
-
17.03.2025
Urodziny
-
17.03.2025
I była też broń…