Ołówek jak miecz

Naostrzony ołówek został w tej kampanii narzędziem walki w obronie uciśnionych i  pokrzywdzonych – dosłownie i w przenośni. Ołówek wskazuje na przyczyny podjęcia kampanii, odsłaniając na swojej oprawie obrazy przemocy i niesprawiedliwości. Przedstawione wydarzenia stanowią impuls, aby chwycić w dłoń przybory i napisać list w ramach Międzynarodowego Maratonu Pisania Listów.

Za pomocą wyrazistej oraz koncepcyjnie interesującej kreacji Amnesty International (AI) zachęca do wzięcia udziału w Międzynarodowym Maratonie Pisania Listów. Ostry ołówek stanowi odniesienie do wewnętrznej gotowości przeciwstawienia się niesprawiedliwości oraz – niczym miecz – jest narzędziem walki z nią.

W tym roku odbywa się już trzynasta edycja tej akcji, podczas której w ciągu 24 godzin są pisane listy w obronie osób, których prawa zostały złamane, w szczególności więźniów sumienia – osób uwięzionych z przyczyn politycznych, ze względu na swoje poglądy czy kolor skóry. Maraton potwierdza, że słowem można skutecznie walczyć w słusznej sprawie. Amnesty International zdołała dotychczas uwolnić dzięki niemu ponad 16 tysięcy osób lub poprawić innym ludziom warunki przebywania w więzieniu, ponieważ ich władze widzą, że nie są to osoby anonimowe, ale znane opinii publicznej –mówiła rzeczniczka prasowa AI Warszawa Joanna Hetnarowicz.

Maraton odbywa się co roku z okazji Międzynarodowego Dnia Człowieka obchodzonego 10 grudnia. Ciekawostką może być fakt, że pomysł takiej akcji powstał w warszawskiej grupie Amnesty International. Z biegiem czasu zyskał rangę międzynarodową i jest obecnie organizowany nawet w Nowej Zelandii i na Bermudach.

Ewa Witkowska