"Jesteś piękna, zdumiewająca, niepowtarzalna. Poddaj się tylko wycięciu łechtaczki, a będziesz idealna…". Taki ideał kobiety wyznają miliony osób. Obrzezanie kobiet jest praktykowane masowo w Afryce, ale także w Azji, Europie, Ameryce, oraz Australii. Przynajmniej 150 milionów kobiet i dziewcząt zostało poddanych temu zabiegowi.
Klitoridektomia polega na częściowym lub całkowitym usunięciu łechtaczki, czasem również warg sromowych mniejszych oraz na zaszyciu, co najmniej częściowym, samego wejścia do pochwy. W większych miastach, zabieg odbywa się w warunkach szpitalnych, jednak na wsiach nie stosuje się znieczulenia i używa się takich "narzędzi", jak żyletki, noże kuchenne, czy kawałki metalowych puszek i szkła. Spotyka się też przypadki użycia wrzątku i wyskrobywania części organów zamiast ich odcinania. Zdarza się, że taki rytuał kończy się defloracją kobiety przy użyciu penisa lub noża. Przebija się otwór, który wcześniej specjalnie zwężono poprzez zaszycie.
Matki godzą się na ten okrutny zabieg, ponieważ nie chcą, aby ich córki pozostały niezamężne, a obrzezanie gwarantuje, że mąż otrzyma "czystą" kobietę.
W lutym w Niemczech fundacja Waris Dirie prowadziła kampanię uświadamiającą problem. Pochodząca z Somalii Waris Dirie – aktorka, pisarka oraz działaczka na rzecz praw człowieka – porzuciła karierę modelki, aby skupić się na przeciwdziałaniu praktyki obrzezania kobiet. Przeszło 12 lat temu założyła fundację wspierającą ofiary FGM (female genital mutilation) oraz walczącą z tym rytuałem, organizując różne akcje oraz programy edukacyjne. Waris Dirie w wieku 5 lat została okaleczona w wyniku klitoridektomii. Napisała cztery autobiograficzne książki, które zdobyły wiele nagród i stały się międzynarodowymi bestsellerami. Na podstawie jej pierwszej książki, "Desert Flower" (Kwiat Pustyni, znaczenie imienia "Waris") został nakręcony wstrząsający film.
Na billboardach i w spocie wystąpiła niemiecka aktorka i modelka Manon von Gerkan. Na stronie akcji www.stop-fgm-now.com znajduje się drugi film – apel Waris Dirie, która przekonuje, że obrzezanie kobiet nie ma nic wspólnego z kulturą, tradycją, czy religią. Jest to zbrodnia, którą trzeba zwalczać.
Akcję można wesprzeć finansowo, można też po prostu mówić o problemie – edukować znajomych o procesie obrzezania kobiet oraz o jego skutkach. Im więcej osób przeciwstawi się tej praktyce, tym większe szanse na jej zwalczenie.
M.Radziejowska
nazwa kategorii: Kreacje / printy
CZYTAJ TEŻ:
-
21.11.2024
Gwiazdka dla bezdomniaków
-
10.11.2024
MAMY czas na zdrowie?
-
06.11.2024
Nie miej tego w d*pie
-
05.11.2024
Faceci nie chcą kwiatów
-
04.11.2024
Nie chcesz trafić do tego dołka
-
31.10.2024
Poszły z dymem