Bezdomność to problem społeczny, którego skala jest niezwykle trudna do oszacowania. Dotyczy to również krajów rozwiniętych, na przykład Wielkiej Brytanii.
Śpiący na ulicach – na kartonach czy innych prowizorycznych posłaniach – ludzie, stanowią na ogół jedynie wierzchołek góry lodowej. Dla przykładu: według oficjalnych danych rządowych pewnej nocy w 2022 roku w Birmingham pod gołym niebem spało 39 osób. Pozornie niewiele. Tyle że w tym samym mieście, w tym samym czasie w kryzysie bezdomności znajdowało się około 15 tysięcy obywateli: pojedyncze osoby ale również całe rodziny mieszkające w hostelach, hotelach robotniczych i innych formach tymczasowego zakwaterowania. Oprócz nich istnieje jeszcze trudna do określenia liczebnie grupa, znajdująca się całkowicie „poza radarem” władz lokalnych, czy organizacji pomocowych. To osoby, które nie mają prawa do zamieszkania (np. ze względu na nieuregulowany status imigracyjny), pracują „na czarno” lub po prostu prześlizgnęły się przez instytucjonalną sieć. Stanowią „armię niewidzialnych”, która waletuje na kanapach u znajomych, śpi w samochodach, anektuje pustostany i żyje z dnia na dzień w nierzadko bardzo niebezpiecznych warunkach.
Celem zwiększającej świadomość kampanii „Hidden Homelessness” jest zwrócenie uwagi właśnie na powyższy, bardzo mroczny zakątek problemu bezdomności. Dotknięte kryzysem osoby zostały tutaj zintegrowane z otoczeniem, dosłownie wtapiając się w tło. Niemniej fakt, że trudno je dostrzec, nie oznacza że jest to niemożliwe.
txt: Dorota Chrobak
nazwa kategorii: Kreacje / printy
CZYTAJ TEŻ:
-
19.11.2024
Drzewo Roku 2025 – zgłoszenia do końca listopada!
-
15.11.2024
„Moje czarne szczęście” już w sprzedaży w Biedronce
-
11.11.2024
Te kampanie społeczne dostały Effie!
-
10.11.2024
MAMY czas na zdrowie?
-
06.11.2024
Nie miej tego w d*pie
-
05.11.2024
Faceci nie chcą kwiatów