„Nie w moim imieniu / Not in my name” deklarują aktorzy, celebryci i politycy w „akcji społecznej przeciwko prowadzonej przez polski rząd polityce historycznej w sprawie Holokaustu”. Akcję zapoczątkował były minister spraw wewnętrznych z rządu PO Bartłomiej Sienkiewicz; we wspólnym nagraniu wystąpiła m.in. Agnieszka Holland oraz Krystyna Janda.
„Sensem naszych działań jest pokazanie, że nie wszyscy w Polsce popierają taką politykę. Pomóżcie w naprawianiu tego co zepsute”. – komunikują twórcy akcji w mediach społecznościowych – To od waszej aktywności zależy teraz, czy będziemy jako kraj postrzegani przez pryzmat wypowiedzi naszych oficjeli i ich działań”.
#niewmoimimieniu #notinmynameDołącz do Agnieszki Holland, Krystyny Jandy, Pawła Potoroczyna ‼️Gorąco Was prosimy: skoro poparliście naszą inicjatywę, weźcie udział w tej akcji. Wyślij nam nagrany telefonem filmik (imię i nazwisko, nie w moim imieniu, not in my name) i wyślij na adres niewmoimimieniupl@gmail.com. Niech powstaną kolejne i kolejne. Chcemy w ten sposób powiedzieć światu, że w Polsce są ludzie, którzy nie zgadzają się na to, co ostatnio robią nasze władze. ➡️ #niewmoimimieniu Polski rząd chce ustawą kontrolować historię Polski, przy protestach ofiar Holokaustu➡️ #notinmyname Polski premier uważa, że Żydzi byli współsprawcami Holokaustu.Sensem naszych działań jest pokazanie, że nie wszyscy w Polsce popierają taką politykę. Pomóżcie w naprawianiu tego co zepsute. To od waszej aktywności zależy teraz, czy będziemy jako kraj postrzegani przez pryzmat wypowiedzi naszych oficjeli i ich działań. ‼️Udostępnijcie znajomym, bądźcie ambasadorami nie skłamanego, dobrego imienia Polski‼️
Opublikowany przez Nie w moim imieniu na 28 lutego 2018
W materiale wideo dostępnym na YouTube swój sprzeciw wyrazili m.in. Agnieszka Holland, Krystyna Janda, Paweł Potoroczyn i Bartłomiej Sienkiewicz. W nagraniu umieszczone są plansze z wypowiedziami protestu, takimi jak: „Polski rząd chce ustawą kontrolować historię Polski, przy protestach ofiar Holokaustu” czy „Polski premier uważa, że Żydzi byli współsprawcami Holokaustu”
„Po prostu skrzyknęliśmy się w kilka osób żeby zareagować na sytuację, w której jedynym komunikatem, jaki „wychodzi” z Polski do zachodniej opinii publicznej, do naszych sojuszników z USA, Izreala, UE, jest głos polskiego rządu. Głos, który tak naprawdę również przypisuje Żydom współsprawstwo Holokaustu, który zaprzecza oczywistym faktom historycznym, a w gestach symbolicznych emanacją tego głosu jest złożenie przez premiera Morawieckiego wieńca na płycie pamiątkowej poświęconej Brygadzie Świętokrzyskiej NSZ, która kolaborowała z Niemcami” – twierdził Sienkiewicz, inicjator akcji „Nie w moim imieniu”
Dziękujemy Wam za wsparcie naszej inicjatywy i wiele miłych słów, jakie dostajemy od Was. Jesteśmy w trakcie…
Opublikowany przez Nie w moim imieniu na 22 lutego 2018
Paweł Wroński z „Gazety Wyborczej” twierdzi, że ruch powstał, aby „w chwilach upadku udowodnić, że nie wszyscy w Polsce zidiocieli pod władzą PiS”. Przeciw polityce historycznej rządu protestują też m.in. Małgorzata Żochowska oraz Paweł Potoroczyn.
Powstanie ruch Nie w moim imieniu. Po to by w chwilach upadku udowodnić, że nie wszyscy w Polsce zidiocieli pod władzą PiS. Strona na facebooku https://t.co/cKVlmid3so. teraz adres dobry.
— Paweł Wroński (@PawelWronskigw) February 21, 2018
nazwa kategorii: Kreacje / printy
CZYTAJ TEŻ:
-
05.11.2024
Faceci nie chcą kwiatów
-
18.10.2024
Gdy znika dziecko, gubi się cała rodzina
-
26.09.2024
Jak oswoić prądożerców?
-
11.09.2024
#TataTeżCzyta2024 — podsumowanie kampanii
-
23.07.2024
Nie wszystko co „eco” jest eco
-
12.06.2024
Żyję z HIV – poznaj ich historie