Nie każdemu dane jest umrzeć
Osoba na zdjęciu to prawdziwa, żyjąca kobieta. Jej dramatyczna historia posłużyła jako główny motyw głęboko poruszającej kampanii społecznej zrealizowanej w Teksasie. Jacqueline Saburido jest bez wątpienia jedną z najbardziej znanych na świecie ofiar wypadków samochodowych spowodowanych przez pijanych kierowców.
W 1999 roku samochód 20-letniej wówczas Jacqueline stanął w ogniu po zderzeniu z autem prowadzonym przez będącego pod wpływem alkoholu 17-latka. 60% powierzchni jej skóry uległo spaleniu, a lekarze nie dawali jej szans na przeżycie. Jacqueline pomimo prawie całkowicie zniszczonej twarzy i innych uszkodzeń ciała (na skutek spalenia musiała mieć m.in. amputowane palce) przeżyła, i od tamtej pory została poddana przeszło 50 operacjom.
Kampania „Don’t drink & drive” zrealizowana została na szeroką skalę, a jej twórcy wykorzystali różne formy przekazu, by dotrzeć do jak największej liczby odbiorców – począwszy od plakatów, poprzez materiały rozsyłane do szkół i uniwersytetów, na spocie telewizyjnym kończąc. We wszystkich tych kreacjach współuczestniczyła Saburido. Kampanię zainicjował Departament Transportu w Teksasie – nie tylko dlatego, że to właśnie tam zdarzył się wypadek, którego ofiarą była Jacqueline. W świetle danych statystycznych, każdego dnia na drogach Teksasu 5 osób ginie w wypadku spowodowanym przez kierowcę będącego pod wpływem alkoholu, a średnio co 18 minut w wyniku takiego wypadku ktoś doznaje obrażeń.
Hasłem „Nie każdy, kto jest ofiarą pijanego kierowcy, umiera” twórcy kampanii zwrócili uwagę na sytuację osób, które – podobnie jak Saburido – przeżyły wypadek. Warto pamiętać, że tego typu wydarzenie odciska swoje piętno nie tylko na wyglądzie zewnętrznym, ale także na psychice. Wiele ofiar wypadków nie potrafi sobie poradzić ze skutkami wypadku i nauczyć się żyć od nowa, także po przeszczepie twarzy.
Sprawca wypadku, podczas którego zginęły dwie osoby jadące z dziewczyną, w 2008 roku, po 7 latach, wyszedł z więzienia. 30-letnia dzisiaj Saburido wciąż poddawana jest licznym operacjom, także dzięki pomocy finansowej, jaką otrzymała od ludzi z całego świata (www.helpjacqui.com). Jak mówi, wybaczyła sprawcy wypadku, choć on sam nie jest w stanie się pogodzić z tym, że tamtego dnia prowadził auto pod wpływem alkoholu.
Wstrząsająca historia Wenezuelki, wraz z fotografiami sprzed i po wypadku, od lat krąży po internecie jako przestroga dla kierowców.
E.Janota
nazwa kategorii: Kreacje / printy
CZYTAJ TEŻ:
-
17.10.2024
Pozornie niewidoczne
-
16.10.2024
Prawa człowieka nie są na sprzedaż
-
15.10.2024
Tam wasze miejsce!
-
14.10.2024
Nie pozwól na przerwę w podróży
-
10.10.2024
Widoki jutra
-
09.10.2024
Otchłań bez dna