Dawcami organów mogą być osoby o różnym wzroście i kolorze skóry, nie jest to także uwarunkowane przez płeć, wiek, profesję czy zainteresowania. Wedle zamysłu twórców kreacji, pacjentowi może się na przykład trafić miss piękności, wytatuowany jegomość w średnim wieku albo gospodyni domowa. Wszystkie te indywidualności łączy jedno – bezinteresowna chęć pomocy osobom oczekującym na przeszczep. W kreacji eksponowana jest też powszechna prawda, że w człowieku przede wszytkim liczy się wnętrze – tutaj w sensie dosłownym.
Jak donosi Life Transplant Foundation, na 16371 chorych przypada jedynie 1572 dawców organów. Szanse na przeszczep będą drastycznie malały, jeśli pula dawców nie zostanie powiększona. Każdy może znaleźć się w rejestrze dawców, każdy może potrzebować pomocy i każdy może ją okazać. Wszystkie pełnoletnie osoby, niezależnie od historii medycznej, mogą zarejestrować się w bazie danych.
Przy doborze dawcy nie może być mowy o żadnej dyskryminacji. Liczą się grupa krwi, lokalizacja, nasilenie choroby i czas oczekiwania na zabieg przez biorcę. W systemie nie figurują informacje dotyczące kwestii finansowych czy statusu społecznego dawców. Organizacje na całym świecie przekonują, że poprzez przekazanie organów tylko przez jedną osobę, szanse powrotu do zdrowia może zyskać nawet 50 osób. Udanych przeszczepów, przedłużających życie, w dobie współczesnej medycyny rokrocznie przybywa.
Kreację dla The Life Transplant Foundation przygotowała agencja Change.
Olga Ambrosiewicz
nazwa kategorii: Kreacje / printy
CZYTAJ TEŻ:
-
06.10.2024
Po prostu się rusz!
-
02.10.2024
Pomarańcza
-
02.10.2024
Świat oczami niepiśmiennych
-
01.10.2024
Same nie znikną
-
30.09.2024
Książka jest znacznie lepsza
-
29.09.2024
…z wyjątkiem uważnego kierowcy