W belgijskim centrum handlowym, wzruszeni przechodnie zatrzymują się na moment, słysząc pierwszy wers znanej kolędy: „Silent night” („Cicha noc”). Po chwili do ich uszu dociera następna linijka tekstu: „Getting high / With our peers / Stole some beers” („Jesteśmy na haju, razem ze znajomymi ukradliśmy kilka piw”). Część słuchaczy się śmieje, inni są zdezorientowani, wszyscy zaskoczeni. Dalej jest jeszcze ciekawiej, bo „kolęda” opowiada o wąchaniu kleju w szkołach podstawowych, wyzwiskach pod adresem „rudzielców”, zastraszaniu i kradzieżach, które zdarzają się już wśrod najmłodszych. W ten niekonwencjonalny sposób belgijska organizacja De Opvoedingslijn, która na co dzień pomaga rodzicom rozwiązywać problemy wychowawcze, apeluje do nich by zwracali się o pomoc do specjalistów.
Więcej o tej kampanii: Tutaj
CZYTAJ TEŻ:
-
25.04.2025
„Ghiblification” — tym razem jako sygnał ostrzegawczy
-
23.04.2025
Nie bądź internetowym trollem
-
20.04.2025
Dove walczy z presją idealnego wizerunku
-
20.04.2025
Jeż, żaba i trzmiel ratują planetę
-
14.04.2025
Całkiem (nie)znany gatunek kwiatów
-
13.04.2025
Czy możliwy jest świat bez strachu? Kampania Feminoteki