Kiedy jajko może zabić
Fenyloketonuria (PKU, z ang. Phenylketonuria) to rzadka, dziedziczna choroba metaboliczna, na którą, póki co, nie ma lekarstwa. Cierpiący na nią muszą przestrzegać niezwykle restrykcyjnej diety: zakazane jest m.in. mięso (w tym drób), ryby oraz jaja. Spożycie nawet niewielkich ilości tych produktów może doprowadzić do nieodwracalnego uszkodzenia mózgu. Problem w tym, że nawet dokładne czytanie składów na etykietach nie daje chorym stuprocentowej gwarancji bezpieczeństwa. Receptury często są niedokładne albo niepełne, niekiedy wręcz zafałszowane.
Hiszpańska organizacja Fundación PKU prowadzi zbiórkę pieniężną, by sfinansować projekt i produkcję specjalnego biosensora, za pomocą którego pacjenci wreszcie będą mogli precyzyjnie określić, ile mogą zjeść i czego, bez narażania swojego zdrowia na szwank. Ich kampania informacyjno-charytatywna została oparta na nieco szokującej, ale trafnej grze słownej. Twórcy kampanii rozwinęli skrót nazwy choroby, PKU, do hasła Protein Kills Us (czyli Białko Nas Zabija), natomiast popularne produkty białkowe, jak jajko na miękko czy parówki przedstawili w formie eksplodujących granatów bądź skwierczących lasek dynamitu.
nazwa kategorii: Wydarzenia
CZYTAJ TEŻ:
-
19.09.2023
Paszport do przyszłości
-
18.09.2023
Źrenice
-
18.09.2023
Historia na głosy. Ruszyła nowa kampania Centrum Archiwistyki Społecznej
-
14.09.2023
Najlepsze czasy dla potworów
-
13.09.2023
Magiczne pudełko
-
12.09.2023
Nie piję. Będę Tatą – ruszyła kampania edukacyjna FASOFF