Gwizdek na gwałt
W trakcie przyjęcia na cześć nienarodzonej jeszcze dziewczynki, przyszła mama otwiera kolejny prezent. „A co to takiego?” dopytuje zdziwiona widokiem zagadkowego przedmiotu. – To gwizdek alarmowy na wypadek gwałtu – ze śmiertelną powagą oświadcza nobliwa ofiarodawczyni. Zapada niezręczna cisza.
Z pragmatycznego punktu widzenia, gwizdek „na gwałt” jest stosownym prezentem w Kanadzie. Według statystyk „One on 2 girls growing up in Canada will by physically or sexually abused” (Jedna na dwie dziewczyny dorastające w Kanadzie padnie ofiarą fizycznej lub seksualnej przemocy). Spot pt. „It’s a girl’ (To dziewczynka), autorstwa agencji DDB z Toronto jest odważny, a jego forma i wymowa mogą wprawić odbiorcę w poczucie dyskomfortu. Niemniej jednak daje do myślenia.
Kampania realizowana jest z inicjatywy Canadian Women’s Foundation, aby zwrócić uwagę na aktualność problemu zagrożeń czyhających na kanadyjskie kobiety. Akcja ma drugie, nie mniej ważne, zadanie. Fundacja jest na razie słabo rozpoznawalna, więc ogólnokrajowa kampania ma też charakter wizerunkowy.
Justyna Wdowiak
nazwa kategorii: Kreacje / printy
CZYTAJ TEŻ:
-
20.04.2025
Dove walczy z presją idealnego wizerunku
-
20.04.2025
Jeż, żaba i trzmiel ratują planetę
-
14.04.2025
Całkiem (nie)znany gatunek kwiatów
-
13.04.2025
Czy możliwy jest świat bez strachu? Kampania Feminoteki
-
07.04.2025
Hewi Metal dla Praw Dziecka
-
07.04.2025
Kogo widzisz? Zobacz osobę