Gazeta wyborcza
Liban zmaga się obecnie z największym kryzysem w swojej historii. 80 procent jego populacji żyje poniżej progu ubóstwa, co trzeci dorosły nie ma pracy. W kraju panuje także głęboki kryzys polityczny, a sytuację pogarsza pandemia Covid-19. 4 sierpnia 2020 roku na Liban spadł jeszcze większy cios – eksplozja zgromadzonych w bejruckim porcie 3 tysięcy ton saletry amonowej zabiła ponad dwieście osób i raniła ponad 6500. Zniszczenia zostały oszacowane na około 4 miliardy dolarów.
Dla skorumpowanej klasy politycznej stan finansów kraju stał się doskonałą wymówką, by opóźnić kolejne wybory. Zdaniem rządzących, w budżecie Libanu zabrakło funduszy na zorganizowanie lokali wyborczych, zakup długopisów, czy druk milionów kart do głosowania. W tej sytuacji zareagował An-Nahar, lokalny dziennik arabskojęzyczny z niemal stuletnią tradycją. Szefowie gazety postanowili… nie wydrukować jego kolejnej edycji, zaś cały niewykorzystany papier i tusz przekazać na ratowanie demokracji. Film, stanowiący zapis przedsięwzięcia, można obejrzeć poniżej:
nazwa kategorii: Wydarzenia
CZYTAJ TEŻ:
-
29.09.2023
Do ostatniego okruszka
-
27.09.2023
Kto to…
-
26.09.2023
Mocniejsi niż głód
-
25.09.2023
Jedyny słuszny kandydat
-
22.09.2023
Jemy coraz więcej warzyw i owoców
-
21.09.2023
Gdzie jest sęp?