Czym najlepiej poruszać się po mieście? Rower z najwyższą punktacją
Arval Service Lease Polska, lider rynku wynajmu długoterminowego pojazdów i rozwiązań z zakresu nowej mobilności sprawdził, jakie środki transportu są najbardziej efektywne w ruchu miejskim. Test przeprowadzono w warunkach rzeczywistych, a do wyniku wliczano czas i koszt przejazdu oraz generowany ślad węglowy. Badanie przeprowadzono w tym samym czasie na pięciu różnych trasach, z udziałem 20 uczestników, którzy korzystali z różnych środków transportu: samochodów elektrycznych, spalinowych, rowerów, a także komunikacji miejskiej.
- Rower z najwyższą punktacją po zsumowaniu czasu dojazdów, ich kosztów oraz emisyjności. Jest najtańszym i najbardziej ekologicznym środkiem transportu w mieście, a przy tym niewiele ustępuje samochodom pod względem czasu dotarcia na miejsce.
- Najszybsze w mieście okazały się samochody elektryczne. Zeroemisyjne auta mogą korzystać z buspasów, przez co często wyprzedzają pojazdy spalinowe, a do tego korzystają za darmo ze stref płatnego parkowania. Miesięczny koszt dojazdów do pracy elektrykiem może być niższy niż komunikacją miejską.
- Tego dnia średnia prędkość samochodu w Warszawie wyniosła 20-30 km/h. Skorzystanie z dróg ekspresowych na dłuższych dystansach pozwoliło przyspieszyć średnio do 40-50 km/h.
- Komunikacja miejska wyprzedza samochody na trasach, gdzie dłuższy odcinek pokonać można metrem i autobusem jadącym buspasem.
- Parkowanie jest najdroższym elementem użytkowania samochodu w mieście. Regularne pozostawianie auta w warszawskiej strefie płatnego parkowania może kosztować ponad 10 tysięcy zł rocznie.
Wielki Test Mobilności Miejskiej 2023 – edycja warszawska to pierwsze takie wydarzenie, mające na celu porównanie różnych sposobów przemieszczania się w mieście i wyłonienie najbardziej efektywnych środków transportu. Test przeprowadzono w Warszawie na początku października, na pięciu różnych trasach, z udziałem 20 uczestników, którzy korzystali z różnych środków transportu: samochodów elektrycznych, spalinowych, rowerów, a także komunikacji miejskiej. Jako punkty startowe wybrano miejsca w peryferyjnych dzielnicach, położone kilkanaście kilometrów od centrum miasta, z których codziennie dojeżdżają do biur tysiące mieszkańców. Zawodnicy sami decydowali o tym, jaką drogą dotrą do mety zlokalizowanej przy placu Teatralnym, czyli w samym centrum Warszawy.
Wszyscy uczestnicy testu mieli obowiązek przestrzegania zasad przepisów ruchu drogowego, a przejazdy samochodów nadzorowały zamontowane w pojazdach urządzenia telematyczne. Za obliczenie śladu węglowego wygenerowanego przez wszystkie pojazdy odpowiedzialna była firma Envirly.
Na końcową ocenę składała się punktacja uzyskana przez uczestników na wszystkich trasach. W kategoriach „czas przejazdu”, „koszt” oraz „emisja” każdemu z czterech środków transportu na wszystkich trasach przyznawano punkty: maksymalnie 4 pkt. za pierwsze miejsce i 1 pkt. za ostatnie. Jeden rodzaj transportu mógł trzymać łącznie na wszystkich trasach 60 pkt.
Wielki Test Mobilności Miejskiej 2023 pokazał, że w stolicy nie można wskazać jednego faworyta, jeśli chodzi o najszybszy czas przejazdu w obrębie miasta. Jednak to samochody – zarówno elektryczne, jak i spalinowe – zajmują czołowe pozycje. Test pokazał natomiast, że rower nie zostaje wcale daleko w tyle. Cykliści docierali na metę kilka-kilkanaście minut później niż kierowcy aut, a czasem nawet równo z nimi. W rywalizacji o najkrótszy czas podróży komunikacja miejska zazwyczaj znajduje się na straconej pozycji. Wyniki testu pokazały jeden wyjątek, kiedy trasa autobusu prowadziła przez kilka kilometrów po prostym, niezatłoczonym odcinku drogi, buspasem, co umożliwiło autobusowi rozwinięcie wyższej prędkości. Połączenie na trasie autobusu korzystającego z przywileju jazdy buspasem oraz metra pozwala na niektórych trasach dotrzeć do celu szybciej niż samochodem spalinowym, który traci czas, stojąc w korku.
W kwestii kosztów wygrywa naturalnie rower, zaś drugie miejsce zajmuje samochód elektryczny. Test wykazał, że przejazdy elektrykiem ładowanym w domu, na trasach do i z pracy, mogą być tańsze niż zakup biletu miesięcznego na komunikację miejską, a na dodatek elektryki są zwykle znacznie szybsze. Jednorazowa podróż w mieście na dystansie kilkunastu kilometrów pokonywana elektrykiem kosztuje zwykle nieco ponad 2 zł. Ten sam dystans pokonywany samochodem spalinowym to koszt wielokrotnie większy.
Prawdziwa przewaga samochodu elektrycznego nad konwencjonalnym w dużym mieście wyraża się jednak w kosztach parkowania. Warszawski kierowca, który chciałby we wszystkie dni robocze roku zostawiać auto spalinowe w strefie płatnego parkowania na 8,5 godziny zapłaci za to aż 10263 zł! Parkowanie samochodu elektrycznego jest zaś bezpłatne w każdej miejskiej strefie parkowania.
Przewaga rowerów w zakresie emisji CO2 jest oczywista – są one całkowicie zeroemisyjnym środkiem transportu. Na kolejnych pozycjach plasuje się komunikacja miejska. Nawet emisja generowana przez autobusy zasilane tradycyjnymi paliwami rozkłada się na tysiące pasażerów podróżujących nimi każdego dnia, zaś ślad węglowy metra i tramwajów jest bardzo niski. Samochody elektryczne, choć nie emitują lokalnie żadnych spalin, korzystają z energii elektrycznej, przy produkcji której do atmosfery trafia sporo gazów cieplarnianych. Niemniej w przeliczeniu na jeden pojazd i poszczególne przejazdy emisja CO2 dla elektryków jest niższa niż w przypadku samochodów spalinowych oraz hybrydowych. Duże znaczenie ma tu trasa, jaką wybiorą kierowcy (im krótsza tym lepiej) oraz efektywność energetyczna pojazdu (im niższe średnie zużycie energii, tym lepiej).
Po zsumowaniu punktów uzyskanych przez wszystkie pojazdy na wszystkich trasach na zdecydowane prowadzenie wysunął się rower, który uzyskał 49 punktów na 60 możliwych, a w kategoriach kosztu dojazdu i emisyjności był naturalnie nie do pobicia. Samochód elektryczny z wynikiem 41/60 uplasował się na drugim miejscu i był liderem w kategorii czasu dojazdu. Trzecia pozycja i wynik 35/60 należy do komunikacji miejskiej, która jest stosunkowo niedroga i nadgania niską emisyjnością przypadającą na pasażera. Auto spalinowe okazało się drugim najszybszym, ale i najdroższym i najbardziej emisyjnym środkiem transportu w mieście z punktacją 27/60.
– Zwycięzcą testu miejskiej mobilności jest bezdyskusyjnie rower – mówi Piotr Wójcik, Head of Marketing & Products w Arval Service Lease Polska. – Nie emituje spalin, a jazda na nim nie kosztuje ani grosza. Rower niewiele ustępuje też samochodom pod względem szybkości dotarcia do punktu docelowego. Pod względem czasu przejazdu wygrywa natomiast samochód elektryczny będący jednocześnie drugim najtańszym środkiem transportu wg kosztu pojedynczego przejazdu. Komunikacja miejska, choć w teście zwykle najwolniejsza, jest stosunkowo tania i zostawia najmniejszy ślad węglowy w przeliczeniu na pasażera, spośród wszystkich mechanicznych środków transportu. Auta spalinowe, niewiele tylko wolniejsze w mieście od elektryków, tracą w ogólnej punktacji z uwagi na wysokie koszty przejazdu i najwyższą średnią emisję CO2.
Szczegółowe wyniki testu, podsumowania z poszczególnych tras i opis metodologii znajdują się w raporcie z Wielkiego Testu Mobilności Miejskiej 2023: https://raport-arval.pl//WTMM-2023.
Źródło informacji: Arval
nazwa kategorii: Kreacje / printy
CZYTAJ TEŻ:
-
19.11.2024
Drzewo Roku 2025 – zgłoszenia do końca listopada!
-
15.11.2024
„Moje czarne szczęście” już w sprzedaży w Biedronce
-
11.11.2024
Te kampanie społeczne dostały Effie!
-
10.11.2024
MAMY czas na zdrowie?
-
06.11.2024
Nie miej tego w d*pie
-
05.11.2024
Faceci nie chcą kwiatów