Cwane czytanie w Warszawie

Grupa miejskich czytelniczek i czytelników, bez struktury ani hierarchii spotyka się, by dyskutować o czytaniu. Nuda? Wręcz przeciwnie – jest z polotem i… cwaniacko. Wystarczy znaleźć odpowiednią książkę, miejsce na akcje w plenerze i spróbować zamienić Warszawę w jeden wielki klub czytelniczy.

Zachwyt stolicą i jej mniej oficjalną twarzą oraz punkowe ideały pobrzmiewały w tle, a głównym celem szesnastu osób zaangażowanych w projekt „Warszawa czyta” jest interpretacja lub twórcze rozwinięcie wątków „Cwaniar” Sylwii Chutnik. Autorka powieści wie, że coś się dzieje: Obserwuję zainteresowanie nią w mediach oraz wśród krytyków i krytyczek literackich, ale istnieje też tak zwany „drugi obieg”. Partyzancki, oddolny. Dziewczyny organizują performatywne czytania moich tekstów, piszą o nich magisterki, rysują obrazki. Historia Haliny, Celiny i spółki musiała uderzyć w czuły, dziewczyński punkt.

Nosicielki podomek w książce Chutnik wspominają czasy, kiedy pod sukienką nosiło się granaty. Walczą na noże z genderem, nie boją się mieć zakrwawione pięści. Po prostu są cwaniarami. O tym, że na warszawiaka nie ma cwaniaka można się było przekonać w 2011 r. po projekcie z Łukaszem Garlickim, teraz „na miasto” rusza kolejna inicjatywa z przytupem.

Cykl warsztatów streetartowych, komiksowych, gier miejskich, wycieczek rowerowych, międzypokoleniowego czytania performatywnego i kłótni za sprawą cwaniackiej inicjatywy „Warszawa czyta” rozpoczęły się 8 maja 2013 r. poetyckim slamem na kilka dni zmieniając miasto i katalizując do działania lokalne społeczności. Aby przyłączyć się do akcji wystarczyło po prostu wziąć udział w którymkolwiek wydarzeniu, czytać „Cwaniary” i rozmawiać o Warszawie. Organizatorzy liczyli również na kreatywność. Zachęcali do tego, by zaskoczyć ich własnym oryginalnym cwaniackim wydarzeniem i wcieleniem go w życie. Nie promujemy czytelnictwa jako takiego, tylko czytelnictwo, które jest punktem wyjścia do wspólnego działania. Jedna książka jest platformą na której te wspólne działania się spotykają – napisali na swojej stronie internetowej.

Do projektu „Warszawa czyta” przyłączyły się stołeczne biblioteki, dyskusyjne kluby książki i księgarnie, gdzie można było taniej kupić książkę i ją „zawiesić”, czyli zostawić dla kogoś, kogo w ogóle na nią nie stać. W kolejnej edycji na warsztat organizatorzy wybiorą ponownie jedną, będącą elementem spajającym wszystkie akcje, książkę stymulatorkę.

Więcej informacji na stronie warszawaczyta.org.

Małgorzata Szwarc

Nazwa projektu: Warszawa czyta

Zasięg: Warszawa

Autor: Natalia Baranowska, Monika Bąder, Krzysztof Cibor, Maria Cywińska, Magda Majewska, Marta Malesińska, Marcin Malesiński, Agata Jałosińska, Agata Kowalska, Marta Przybył, Marta Sikorska, Kacha Szaniawska, Agata Urbanik, Marianna Wybieralska, Magdalena Zatorska, Agnieszka Zych

Data: 05/2013