Chińczycy plują, choć to zakazane. Od wielu lat zwolennicy dobrych manier i higienicznego trybu życia toczą w Chinach walkę z tym nieprzyjemnym zwyczajem. Zrealizowane dotąd kampanie uświadomiły mieszkańcom kraju istnienie zarazków w flegmie. Twórcy szanghajskiej kampanii poszli w tym uświadamianiu o krok dalej – chcieli pokazać jak poważne dla zdrowia innych konsekwencje może mieć jedno niewinne splunięcie. Zasięg zawartych w flegmie bakterii sięga nawet 70 metrów, a ich rozprzestrzenianie determinowane jest siłą wiatru, który w położonym nad morzem Szanghaju, bywa bardzo silny.
Na zlecenie Biura Promocji Zdrowia z Szanghaju, 51 artystów – grafficiarzy, grafików i studentów sztuk pięknych, wynajętych przez agencję Ogilvy & Mather, przygotowało zaskakującą kampanię nagrodzoną potem Złotym Lwem na Festiwalu w Cannes (w 2011 roku).
Artyści narysowali zarazki, które rozlewają się po ziemi tworząc gigantyczny fraktal, na środku którego znajduje się czerwona strzałka z informacją: Jedno splunięcie sprawia, że zarazki rozprzestrzeniają się nawet na odległość 70 metrów. Ci agenci chorób zakaźnych roznoszą się drogą kropelkową. Dla dobra innych nie pluj w miejscach publicznych.
Głównymi odbiorcami kampanii mieli być przede wszystkim tymczasowo przebywający w Szanghaju migranci. Gigantyczne kreacje wykonywano węglem drzewnym na placach położonych nieopodal dzielnic zamieszkiwanych przez migrantów. Kampania była szeroko promowana zarówno w telewizji, gazetach jak i w internecie, zyskując uznanie odbiorców w całym kraju.
Natalia Ożegalska
nazwa kategorii: Wydarzenia
CZYTAJ TEŻ:
-
04.08.2022
Pracoholik pozbawia swoje otoczenie relaksu
-
20.07.2022
Bądź bezpieczny przy pracy
-
18.07.2022
Lidl Polska zachęca do powiedzenia TAK! roślinnym produktom
-
15.07.2022
Polska borówka rośnie w siłę
-
06.07.2022
Stal rdzewna
-
04.07.2022
Godność człowieka nie ma kodu pocztowego – otwarto wiejskie hospicjum na Podlasiu