Interaktywny billboard-lustro zawieszony w Holandii zatrzymywał przechodniów, którzy widzieli w nim sami siebie. Dzięki takiemu niewątpliwie zauważalnemu nośnikowi holenderskie Ministerstwo Sprawiedliwości w kwietniu br. promowało aktywną postawę wśród swoich obywateli – trzeba reagować, zamiast obojętnie przyglądać się przemocy wobec pracowników publicznych.
Na zlecenie rządu, agencja N=5 stworzyła interaktywny projekt wymierzony w bierność przechodniów. Na ulicach Amsterdamu i Rotterdamu zawisły billboardy-ekrany przedstawiające aktualny widok ulicy, tak aby przechodnie mogli się na nich zobaczyć. Jednak rzeczywistość widoczna na billboardzie różniła się znacznie od tej na ulicy. Dzięki technologii bitmove, film na żywo nakłada się na poprzednio nagraną scenę – w tym przypadku ukazującą przemoc wobec sanitariuszy. Piesi obserwują zatem uliczną walkę i konfrontują się ze swoją pasywnością w obliczu agresji.
Kampania miała na celu zaktywizować przechodniów, jeśli są świadkami agresji, do interweniowania. Wideo podaje 4 wskazówki jak należy się zachować w takiej sytuacji – poprosić o pomoc innych i wspólnie działać, zadzwonić pod nr 112, pozostać z ofiara napaści i robić zdjęcia, by ułatwić pracę policji.
Pracownicy publiczni w Królestwie Niderlandów, tacy jak kierowcy karetek pogotowia, coraz częściej padają ofiarą agresji na ulicach. Przechodnie nie reagują. Wydaje się, że tak błyskotliwa kampania ambientowa może przyczynić się do zmiany postaw.
S. Frydrysiak
nazwa kategorii: Kreacje / printy
CZYTAJ TEŻ:
-
21.11.2024
Gwiazdka dla bezdomniaków
-
10.11.2024
MAMY czas na zdrowie?
-
06.11.2024
Nie miej tego w d*pie
-
05.11.2024
Faceci nie chcą kwiatów
-
04.11.2024
Nie chcesz trafić do tego dołka
-
31.10.2024
Poszły z dymem