Żenujące, kiczowate... 10 najgorszych polskich kampanii społecznych 2011 r.
Bez PITa d... zbita
„Bez PITa d… zbita. Jeśli Twoje podatki nie trafią do Piaseczna, to nowe inwestycje powstaną gdzieś w Polsce, a nie obok Twojego domu”– brzmiało hasło kampanii „Piaseczno wita Twojego PITa” Biura Promocji i Informacji Gminy Piaseczno. Plakat reklamowy zrealizowany na potrzeby kampanii był kolorowy, kiczowaty, swojski i … nie zachwycił. – Jest w nim za dużo treści, copywritersko to dość słabo napisany tekst, można powiedzieć, że przegadany – uważa Paweł Prochenko, Prezes Fundacji Komunikacji Społecznej. – Niepotrzebnie są dwa hasła. Myślę, że twórcy powinni darować sobie hasło „Bez PITa d… zbita”, bo ono zupełnie nic nie wnosi, wydaje się być jedynie żartem, który może być odbierany jako niesmaczny. Kampania w istocie odebrana była jako rubaszna i nie przystająca do wizerunku państwowego urzędu. A jak powstają takie copywriterskie cuda? – Nasz zespół wymyślił kilkadziesiąt haseł, kilkanaście najlepszych zaprezentowaliśmy burmistrzowi gminy i jego zastępcy, którzy dokonali ostatecznego wyboru – tłumaczy Tomasz Pawlak z piaseczyńskiego Biura Promocji.
Więcej: Tutaj
CZYTAJ TEŻ:
-
10.11.2024
MAMY czas na zdrowie?
-
06.11.2024
Nie miej tego w d*pie
-
05.11.2024
Faceci nie chcą kwiatów
-
04.11.2024
Nie chcesz trafić do tego dołka
-
31.10.2024
Poszły z dymem
-
30.10.2024
Reklama dla pszczół