logo kampanie społeczne
Wydawcą
portalu jest:
logo fabryka komunikacji społecznej
  • Kampanie
  • Wydarzenia
  • Do kawy
  • Z Misją
Facebook LinkedIn FKS
logo kampanie społeczne
Wydawcą
portalu jest:
logo fabryka komunikacji społecznej
  • Z Misją
  • Do kawy
  • Wydarzenia
  • Kampanie
zamknij
SZUKAJ
Strona główna > Opinie > Australio, robisz to na opak!
15.05.2019
Tematy: Opinie, Australia, Ekologia i środowisko

Australio, robisz to na opak!



Australijscy obrońcy praw zwierząt skupili na sobie w zeszłym miesiącu uwagę mediów z całego świata, w tym Polski. Aktywiści przeprowadzili tego dnia zorganizowaną akcję w kilku miejscach, między innymi w Melbourne. Brzmi jakby osiągnęli sukces? Niestety w tym przypadku efekt będzie raczej odwrotny do zamierzonego.

Celem protestujących było zwrócenie uwagi na problemy związane z przemysłową hodowlą zwierząt. Na trzymanych przez nich tablicach widniała zachęta do wejścia na stronę filmu dokumentalnego „Dominion”. Sam dokument ma ogromny potencjał: jest zrealizowany na wysokim poziomie i z wykorzystaniem nowoczesnych technik, jak filmowanie dronami, a udział w nim wzięło kilka znanych osób, m.in. Joaquin Phoenix, Rooney Mara, Sia, czy Kat Von D.

Uwaga od redakcji: klip zawiera drastyczne zdjęcia.

Jednak sposób zwrócenia uwagi, jaki wybrali organizatorzy akcji, w mojej opinii nie tylko całkowicie przyćmi jakikolwiek przekaz, który próbowali rozpowszechnić, ale co gorsza – skutecznie zniechęci każdego, kto zetknie się z relacją na ten temat zarówno do wegan jako grupy, jak i samej idei praw zwierząt.

Organizacja Aussie Farms, która prawdopodobnie stoi za całym zamieszaniem, wśród kluczowych dla siebie zasad wymienia m.in. ciągłe dążenie do zwiększania efektywności swoich działań i niezgodę na wszelkie formy przemocy (zarówno wobec ludzkich, jak i pozaludzkich zwierząt), a także szacunek do wszystkich żywych stworzeń, niezależnie od gatunku, wieku, wiary itd. Zablokowanie w godzinach porannych jednego z głównych skrzyżowań w drugim pod względem wielkości mieście Australii i przykucie się do maszyn w kilku z prawdopodobnie tysięcy funkcjonujących w tym kraju rzeźni, nie tylko stanowi formę przemocy, ale także dowodzi braku szacunku do innych żyjących w Melbourne ludzi (większość z nich raczej je zwierzęta, a mimo tego może być całkiem porządnymi obywatelami). Przede wszystkim jednak nie jest efektywne.

Samo utrudnianie życia mieszkańcom miast to nieodłączny element w zasadzie wszystkich demonstracji i najczęściej nikt (racjonalnie myślący i na elementarnym poziomie świadomości obywatelskiej) nie kwestionuje zasadności takich działań. Nawet włamanie się na fermę będzie usprawiedliwione, jeśli np. w wyniku tego wejdzie się w posiadanie materiałów filmowych, dokumentujących cierpienie zwierząt i okrutne warunki, w jakich są przetrzymywane. To zresztą ogromna zasługa filmu „Dominion”, jak i samej organizacji, która ma w swoich zasobach dużo zdjęć i filmów pokazujących, jak wygląda życie zwierząt na fermach.

Jednak w tym przypadku grupki kilku osób zablokowały ruch na jednym z głównych skrzyżowań i włamały się do rzeźni, aby nakłonić do… obejrzenia filmu. Nie sądzę, żeby ktokolwiek poczuł się zachęcony. Co jednak ważniejsze, w głowach wszystkich, którzy się z nimi zetknęli (bezpośrednio lub w mediach), pozostanie obraz nieracjonalnych i niewzbudzających sympatii wegan, usiłujących narzucić wszystkim wokół swoje poglądy siłą, a nie argumentacją. Utrwali się jednym słowem wizerunek wege-terrorysty – zwłaszcza, że sam premier zapowiedział poparcie dla każdego, kto będzie próbował pociągnąć uczestników akcji do odpowiedzialności prawnej.

I to rodzi jeszcze poważniejszą obawę. Zarówno Stany Zjednoczone, jak i Australia eksperymentują z tzw. ag-gags – ustawami, które mają na celu ograniczenie prawa aktywistów do dokumentowania tego, co dzieje się za murami ferm. Akcje podobne do zorganizowanej w poniedziałkowy poranek w Melbourne mogą stanowić doskonałą pożywkę dla każdego, kto chce lobbować za tego typu zmianami. Włamanie się na fermę po to, żeby uniemożliwić uruchomienie maszyn może więc sprawić, że włamywanie się na fermę w celu, który faktycznie będzie uzasadniony ważnym interesem społecznym – udokumentowania i ujawnienia cierpienia zwierząt – będzie groziło dużo poważniejszymi konsekwencjami. To dawanie broni do ręki przemysłowi, który i tak dysponuje ogromnymi możliwościami i środkami na dyskredytację wszelkich oponentów.

Czy więc bardziej opłaca się zatrzymać na kilka godzin mikroskopijny odsetek maszyn pracujących non stop dla przemysłu mięsnego, czy gromadzić materiały na kolejną część filmu „Dominion”? Promować film, wkurzając wszystkich w mieście, czy zorganizować w tym samym mieście szereg projekcji i dyskusji? Aktywiści skandowali w trakcie wydarzenia hasła w klasycznym schemacie: „Czego chcemy?”, „Wyzwolenia zwierząt”, „Kiedy?”, „Teraz”. Intuicja podpowiada mi, że ich akcja oddaliła ten oczekiwany moment o kawał czasu.

Autor wypowiedzi: Anna Iżyńska, specjalistka ds. komunikacji.

Inne wypowiedzi ekspertki znajdują się TUTAJ.

Ekologia i środowisko Anna Iżyńska Australia opinia Aussie Farms







12.06.2025 polecamy

Aktor Sebastian Stankiewicz ma dość. Co się stało?


„Jesteśmy tu, bo mamy dość!” – mówi Sebastian Stankiewicz w najnowszym spocie społecznym. Ale to nie zapowiedź filmu akcji. To apel o empatię wobec kur, które całe życie spędzają w ciasnych klatkach. Stowarzyszenie Otwarte Klatki w kampanii „Gang troski o nioski” pokazuje, że każdy z nas może zmienić los tych zwierząt. Warunki przystąpienia? Troska, dostęp do internetu i kilka minut tygodniowo. W akcję włączył się aktor, Sebastian Stankiewicz, znany m.in. z serialu Edukacja xD, a także roli szpaka Mateusza w Akademii pana Kleksa. Mroczny klimat, jasny cel Spot stylizowany jest na scenę z Podziemnego kręgu – ciemne pomieszczenie, tłum ludzi, napięcie w...

Zobacz więcej
nazwa kategorii: Kampanie

zobacz także


  • 16.06.2025Odpowiedzialny biznes / CSR

    Sprzęt sportowy za darmo. Wystarczy aplikacja

  • 13.06.2025Wydarzenia

    Głosuj codziennie! Pomóż dzieciakom wygrać

  • 12.06.2025Kampanie

    Aktor Sebastian Stankiewicz ma dość. Co się stało?

  • 11.06.2025Kreacje / printy

    Po stronie mocy korników

  • 10.06.2025Kreacje / printy

    Dostrój się do drogi

  • 10.06.2025Wydarzenia

    Drzewo Roku po raz 15!

chcesz zrobić kampanię?
logo kampanie społeczne
Wydawcą
portalu jest:
logo fabryka komunikacji społecznej
  • Kampanie
  • Wydarzenia
  • Do kawy
  • Z Misją
  • Kontakt
  • Patronat
  • Konkurs Kampania Społeczna Roku
  • Polityka prywatności
  • Logotypy do pobrania

Zapraszamy wszystkich do przesyłania na adres redakcja@kampaniespoleczne.pl swoich projektów (plakatów, ilustracji, filmów, przedmiotów), które mają przesłanie prospołeczne. Najciekawsze opublikujemy!

Ta strona używa ciasteczek